– Nie wyobrażam sobie, aby prezydent Andrzej Duda chciał zawetować ustawę, która mrozi na kolejne miesiące ceny energii – powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej premier Donald Tusk. Rząd połączył mrożenie cen energii w ustawie liberalizującej możliwość stawiania wiatraków bliżej domostw.
Bank Gospodarstwa Krajowego i Polskie Sieci Elektroenergetyczne podpisały umowę kredytową wartą ponad 10,8 mld zł na budowę nowych linii elektroenergetycznych. Rząd pracuje nad tzw. pakietem antyblackoutowym.
Trwają rozmowy rządu ze związkami zawodowymi dotyczące umowy o wygaszaniu górnictwa. Związki nie godzą się na ambitniejszą polityką energetyczną i chcą jasnej deklaracji co do realizacji umowy społecznej, która ich zdaniem nie jest respektowana.
Były prezes Urzędu Regulacji Energetyki, Polskiej Grupy Energetycznej, a także norweskiej spółki PGNiG (Orlen) został oficjalnie prezesem Polskich Elektrowni Jądrowych (PEJ). To ta firma odpowiedzialna jest za realizację pierwszej elektrowni jądrowej w naszym kraju. Jego doświadczenie ma być pomocne w uzyskaniu zgody Brukseli na pomoc publiczną dla atomu. To potwierdzenie informacji „Rzeczpospolitej” z ostatnich dni.
Sejm uchwalił nowelizację tzw. ustawy wiatrakowej, która m.in. zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. W ustawie znalazły się też przepisy dotyczące zamrożenia cen energii do końca roku. Obecnie niższa stawka za prąd obowiązuje do końca września. Prezydent Andrzej Duda może jednak tak przygotowanej ustawy nie podpisać.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas