Państwowe grupy energetyczne będą musiały zweryfikować swoje wieloletnie plany inwestycyjne. Wszystko przez zapowiedzianą wczoraj na łamach „Rz" nową strategię ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego, który będzie wymagał od producentów energii zaprezentowania, w jaki sposób w ciągu dwóch najbliższych lat zaangażują się w poszukiwanie gazu łupkowego.
Prezesi firm nie chcieli wczoraj komentować planów ministra albo byli nieuchwytni. Przedstawiciele spółek mówią jednak nieoficjalnie, że dostęp do taniego surowca najbardziej pożądany będzie dla tych firm, które mają w planach budowę elektrowni gazowych. A takie plany ma Tauron, który postawi blok gazowy w Elektrociepłowni Katowice, w Elektrociepłowni?Stalowa Wola i w Elektrowni Blachownia. Podobne inwestycje zapowiada Energa, która chce budować bloki gazowe w Grudziądzu i Gdańsku. Bardziej sceptyczni są analitycy. – Z moich obliczeń wynika, że budowa elektrowni opartych tylko na gazie nie jest opłacalna. W ciągu najbliższych siedmiu, ośmiu lat nie zmieni tego nawet rozpoczęcie wydobycia w Polsce gazu łupkowego, które przez najbliższe lata nie będzie przecież eksploatowane na dużą skalę – twierdzi Robert Maj, analityk KBC Securities. – Jednocześnie, gdy firmy zrealizują już wszystkie inwestycje w nowe bloki, może się okazać, że na rynku jest nadpodaż energii elektrycznej. Wtedy zaangażowanie w wydobycie gazu łupkowego może się stać ciekawą opcją zarobku.
Eksperci są zgodni co do tego, że trudno dziś oszacować korzyści, jakie firmom energetycznym może przynieść poszukiwanie złóż gazu. – Obecnie znamy bowiem jedynie stronę kosztową tego przedsięwzięcia, a nie wiemy, jakie może generować przychody. Zwłaszcza że wydobycie gazu będzie zapewne obciążone podatkiem – argumentuje Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK.
Plany poszukiwawcze mają już przygotowane państwowe spółki paliwowe. Do 2015 r. PGNiG chce wydać na poszukiwania i wydobycie tego surowca około 4,1 mld zł. Z kolei plany PKN Orlen, które są określone do końca 2013 r., mówią o wydatkach w kwocie 500 mln zł. Wreszcie strategia grupy Lotos na lata 2011 – 2015 zakłada inwestycje rzędu 3,9 mld zł. Obejmują one jednak działalność poszukiwawczą w różnych krajach.
