Reklama
Rozwiń
Reklama

PGE przejmie pełną kontrolę nad atomową spółką w Koninie. Jest porozumienie z ZE PAK

PGE i ZE PAK doszły do porozumienia ws. przejęcia przez PGE 50 proc. udziałów we wspólnej spółce celowej, która miała odpowiadać za realizację projektu jądrowego w Koninie.

Publikacja: 16.10.2025 09:01

PGE przejmuje kontrolę nad atomową spółką Solorza

PGE przejmuje kontrolę nad atomową spółką Solorza

Foto: Fotorzepa/ Urszula Lesman

Z tego artykułu się dowiesz:

  • W jaki sposób PGE uzyska pełną kontrolę nad spółką atomową w Koninie?
  • Jakie warunki muszą być spełnione dla realizacji umowy między PGE a ZE PAK?
  • Co wpłynęło na zakończenie współpracy z koreańskim partnerem KHNP?
  • Jakie są potencjalne lokalizacje dla drugiej elektrowni jądrowej w Polsce?

ZE PAK przekazał, że podpisał z PGE Polska Grupa Energetyczna przedwstępną warunkową umowę sprzedaży 50 proc. akcji, które spółka posiada w PGE PAK Energia Jądrowa SA na rzecz PGE.

Czytaj więcej

Do dużej transakcji między spółkami Skarbu Państwa i Zygmunta Solorza nie dojdzie

Jak czytamy w raporcie giełdowym, warunkiem zawieszającym wykonanie umowy jest uzyskanie przez PGE SA bezwarunkowej decyzji ministra właściwego do spraw gospodarki surowcami energetycznymi w przedmiocie wydania zgody na osiągnięcie pozycji dominującej, polegającej na przejęciu przez PGE SA kontroli nad PGE PAK Energia Jądrowa SA, zgodnie z ustawą z czerwca 2011 roku o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie obiektów energetyki jądrowej oraz inwestycji towarzyszących. Zawarcie umowy przyrzeczonej sprzedaży akcji PGE PAK Energia Jądrowa SA na rzecz PGE SA, która będzie podstawą przeniesienia ww. akcji, powinno nastąpić nie później niż do 27 listopada 2025 r.

Tło rozmów i możliwa wartość spółki 

PGE była zainteresowana nabyciem od spółki ZE PAK 100 proc. udziałów spółki PAK CCGT, realizującej projekt gazowy na terenie Elektrowni Adamów, oraz 50 proc. akcji w spółce PGE PAK Energia Jądrowa, odpowiedzialnej za projekt jądrowy. W tym celu PGE i ZE PAK od początku roku rozmawiały o porozumieniu dotyczącym ustalenia warunków zakupu projektu gazowego i jądrowego. Pod koniec czerwca do porozumienia nie doszło, ale w przypadku projektu jądrowego strony miały rozmawiać dalej. Potencjalny dostawca tej technologii w międzyczasie wycofał się jednak z możliwego projektu, który zdaniem PGE był na bardzo wstępnym etapie i nieujęty w rządowym programie jądrowym (PPEJ). – Wartość projektu gazowego w Adamowie szacujemy na ok. 1,6 mld zł, zaś wartość 50 proc. udziałów w spółce PGE–PAK oceniamy na nie więcej niż ok. 10 mln zł – wyceniał pod koniec czerwca Andrzej Kędzierski, analityk BM Pekao.

Reklama
Reklama

Pod koniec sierpnia prezes koreańskiego giganta atomowego Korea Hydro & Nuclear Power Co. (KHNP) potwierdził, że firma kończy swoją działalność w Polsce. Na decyzję wpłynęła umowa z amerykańską firmą energetyczną Westinghouse w sprawie sporu o własność intelektualną dotyczącą technologii i podziału rynku europejskiego. Polski rząd nie wyklucza jednak współpracy z Koreańczykami w przyszłości.

Na transakcji może zyskać ZE PAK, bo spółka nie będzie dłużej zaangażowana w bardzo kapitałochłonny i obarczony ryzykiem projekt drugiej elektrowni jądrowej. Dodatkowo ZE PAK pozyska najprawdopodobniej kilka mln złotych na tej transakcji po przekazaniu pełnej kontroli nad gruntem PGE. Kurs tej spółki zaraz po tej informacji rósł o ponad 11 proc.  Z kolei notowania PGE spadły, ale nieznacznie o 0,3 proc.

Resort energii chce wydać zgody jak najszybciej 

–  Negocjacje zostały zamknięte. Polska Grupa Energetyczna przejmuje pełną kontrolę nad spółką badającą potencjalne lokalizacje elektrowni jądrowej, która to spółka stanowi najbardziej kompetentne i najsilniejsze zaplecze merytoryczne dla prowadzenia tego typu analiz, tego typu badań. Składa się z wybitnych specjalistów, którzy są nakierunkowani na badanie lokalizacji energetyki jądrowej. Odbyło się to po zakończeniu procesu administracyjnego. Temat jest bardzo wrażliwy, także wymagane były zgody, wymagane były zatwierdzenia tej transakcji, m.in. finalnie przez przez ministra energii Miłosza Motykę. Sprawność tego procesu była naprawdę bardzo imponująca. Zależało nam na szybkim zamknięciu tego tematu i dalszej realizacji, wejściu w realizację naszej strategii – skomentował tę transakcję przy okazji konferencji EFNI prezes PGE Dariusz Marzec.

Ministerstwo energii zapowiada podjęcie pracy bez zbędnej zwłoki nad wydaniem zgody.  –  Jako administracja zwracaliśmy uwagę od samego początku, że rozwój nowych technologii, rozwój nowych idei, w tym budowanie nowych kompetencji w Polsce, a taką bez wątpienia jest energetyka jądrowa, jest fundamentem naszej gospodarki i naszego rozwoju. Bardzo się cieszę, że pełen pakiet kontrolny w spółce przejmuje Polska Grupa Energetyczna. To jest realizacja strategii nie tylko spółki, ale także rządu. Bo jednym z filarów transformacji energetycznej będzie właśnie energetyka jądrowa. To także poza tym pakietem kontrolnym, pozycją dominującą Skarbu Państwa, budowa nowych kompetencji, przejęcie też zasobów bardzo doświadczonego zespołu, który brał udział w pracach nad uzyskaniem decyzji środowiskowych w niedaleko budowanej elektrowni, czyli bardzo niedługo budowanej elektrowni jądrowej w Choczewie. Rząd będzie się w tej kwestii wywiązywał ze swoich zobowiązań – powiedział na tej samej konferencji minister energii Miłosz Motyka. 

Projekt atomowy bez Koreańczyków 

Przypomnijmy, że w 2022 r., prywatna spółka energetyczna ZE PAK oraz spółka z udziałem skarbu Państwa, PGE, zawiązały partnerstwo na rzecz realizacji projektu „prywatnego” (poza rządowymi planami) wraz z koreańskim partnerem KHNP. Powstała wówczas spółka celowa PGE–PAK, która była odpowiedzialna za wstępne prace badawcze w terenie oraz rozmowy z partnerem technologicznym, a więc z KHNP. Na dalszym etapie współpracy KHNP miało stać się udziałowcem spółki celowej budującej elektrownię jądrową. Chodziło o budowę elektrowni jądrowej z dwoma koreańskimi reaktorami APR 1400 o łącznej mocy 2,8 GW w Pątnowie. W międzyczasie uzyskano decyzję zasadniczą dla projektu. Elektrownia według pierwotnych planów miała powstać w 2035 r. Po zakończonych wstępnych pracach badawczych projekt stanął w miejscu, a PGE zaczęła przywiązywać większą wagę do Bełchatowa, jako lokalizacji przyszłej elektrowni jądrowej. Sama PGE jednak wzbrania się przed deklarowaniem, czy zostanie inwestorem. W obecnej strategii nie ma o tym mowy.

Kiedy decyzje w sprawie drugiego atomu?

Pod drugą potencjalną elektrownię jądrową (EJ2) w Polsce wytypowano cztery możliwe lokalizacje. Spośród nich, po przeprowadzeniu niezbędnych analiz, zostanie wybrana ostateczna lokalizacja EJ2. Szczególnie atrakcyjne są miejsca, w których obecnie znajdują się duże elektrownie systemowe: Bełchatów oraz Konin. Opcje rezerwowe to Kozienice i Połaniec. Pod drugi atom zostanie wybrana jedna z tych czterech lokalizacji. Najwięcej szans obecnie ma Bełchatów, także po wczorajszej deklaracji premiera Donalda Tuska.

Reklama
Reklama

– Dzisiaj mogę z pełną świadomością i odpowiedzialnością powiedzieć, że jeśli – według wszystkich analiz, które kończymy w tej chwili – zapadnie decyzja o drugiej lokalizacji elektrowni jądrowej, to Bełchatów jest na pierwszym miejscu tej listy – zapewnił premier.

Harmonogram prac dla drugiej elektrowni jądrowej przewiduje przeprowadzenie wstępnego przeglądu lokalizacji w tym roku, a także wstępnego dialogu z potencjalnymi dostawcami technologii. W 2027 r. ma dojść do wyboru lokalizacji i dostawcy technologii, który ma być jednocześnie partnerem przy tym projekcie (w postępowaniu konkurencyjnym). Wówczas ma także dojść do ustalenia modelu biznesowego oraz wystąpienia z wnioskiem notyfikacyjnym do Komisji Europejskiej (zgoda na pomoc publiczną). W 2031 r. ma zostać wydane zezwolenie na budowę, a rozpoczęcie prac zaplanowano na 2032 r. Osiem lat później miałby zostać oddany do użytku pierwszy reaktor drugiej elektrowni. Kolejne dwa byłyby oddawane do użytku co roku.

Z tego artykułu się dowiesz:

  • W jaki sposób PGE uzyska pełną kontrolę nad spółką atomową w Koninie?
  • Jakie warunki muszą być spełnione dla realizacji umowy między PGE a ZE PAK?
  • Co wpłynęło na zakończenie współpracy z koreańskim partnerem KHNP?
  • Jakie są potencjalne lokalizacje dla drugiej elektrowni jądrowej w Polsce?
Pozostało jeszcze 95% artykułu

ZE PAK przekazał, że podpisał z PGE Polska Grupa Energetyczna przedwstępną warunkową umowę sprzedaży 50 proc. akcji, które spółka posiada w PGE PAK Energia Jądrowa SA na rzecz PGE.

Jak czytamy w raporcie giełdowym, warunkiem zawieszającym wykonanie umowy jest uzyskanie przez PGE SA bezwarunkowej decyzji ministra właściwego do spraw gospodarki surowcami energetycznymi w przedmiocie wydania zgody na osiągnięcie pozycji dominującej, polegającej na przejęciu przez PGE SA kontroli nad PGE PAK Energia Jądrowa SA, zgodnie z ustawą z czerwca 2011 roku o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie obiektów energetyki jądrowej oraz inwestycji towarzyszących. Zawarcie umowy przyrzeczonej sprzedaży akcji PGE PAK Energia Jądrowa SA na rzecz PGE SA, która będzie podstawą przeniesienia ww. akcji, powinno nastąpić nie później niż do 27 listopada 2025 r.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Atom
Największa elektrownia atomowa Europy zasilana z generatorów diesla. Tak działają Rosjanie
Atom
Ruszą kluczowe przygotowania terenu pod budowę atomu w Choczewie
Atom
Polskie firmy bliżej uczestnictwa w budowie atomu w Choczewie
Atom
Ile będzie kosztować wsparcie małego atomu? Znamy kwoty
Atom
Przegrana Węgier w Luksemburgu. Czy Rosatom straci węgierski kontrakt?
Reklama
Reklama