Związek Przedsiębiorców i Pracodawców oraz szerokie grono organizacji branżowych związanych z sektorem energetycznym co do zasady chwali decyzję o utworzeniu Ministerstwa Energii, jako ośrodka łączącego kompetencje dotychczas rozdzielone pomiędzy kilka resortów. Mają one jednak jedno zastrzeżenie.
Apel organizacji przedsiębiorców o zwiększenie kompetencji resortu energii
W liście adresowanym do szefa rządu czytamy, że zapewnienie bezpiecznej i taniej energii przedsiębiorstwom oraz gospodarstwom domowym jest jednym z kluczowych zadań stojących przed państwem w perspektywie najbliższych lat. „Uważamy wobec tego, że potrzebny jest silny ośrodek decyzyjny decydujący o kluczowych kierunkach i parametrach polskiej transformacji energetycznej. Chcemy mieć jednego, konkretnego partnera do dyskusji o zagadnieniach bezpośrednio wpływających na konkurencyjność polskich firm i zasobność polskich rodzin.” – czytamy w liście.
Czytaj więcej
Ministerstwo Klimatu i Środowiska zaprezentowało założenia nowego Krajowego Planu na rzecz Energi...
Zdaniem autorów listu poszczególne gałęzie energetyki, wobec wspólnych mianowników (rozwój sieci przesyłowych i dystrybucyjnych, dekarbonizacja ciepłownictwa, rynek mocy, usługi elastyczności i wiele innych obszarów), wymagają skoncentrowania kompetencji, aby zapewnić spójne, skoordynowane i kompleksowe podejście. „W naszym przekonaniu konieczne jest zatem skupienie kluczowych działań i decyzji, obejmujących również obszar źródeł odnawialnych i magazynowania energii, w nowo powołanym resorcie energii” – czytamy w liście.
Aby resort energii stał się takim ośrodkiem brakuje mu nadzoru nad departamentem OZE, który nadal jest w resorcie klimatu i środowiska. To ministerstwo argumentuje, że zgodnie z obecną ustawą o działach administracji rządowej OZE znajdują się w dziale klimat, a nie energia. Aby to zmienić potrzebna byłaby nowelizacja ustawy o działach administracji rządowej. Na to jednak nie godzi się Polska 2050. – Nie ma zgody Polski 2050 na zmiany w ustawie o działach administracji rządowej w kwestii podziału kompetencji klimat – mówi minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. Jej zdaniem jeśli to jej resort ma odpowiadać za transformację energetyczną, to jest niezbędne, aby OZE znajdowało się w jej resorcie.