W Sejmie trwa proces legislacyjny związany z wprowadzaniem zmian do ustaw o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. Celem przygotowanego przez rząd projektu jest ograniczenie wzrostu cen oleju napędowego i benzyn, ustabilizowanie sytuacji na tym rynku oraz wzmocnienie bezpieczeństwa paliwowego Polski. W szczególności planowane są zmiany w realizacji w przyszłym roku tzw. Narodowego Celu Wskaźnikowego, który określa minimalny udział biokomponentów w paliwach.
Na nowych regulacjach mogą skorzystać producenci i dostawcy paliw na polski rynek, gdyż będą mogli dłużej korzystać z niższych rygorów związanych z dodawaniem biokomponentów do oleju napędowego i benzyn. To o tyle ważne, że od wielu miesięcy są one znacznie droższe od standardowych paliw. Dużo kosztuje też logistyka związana z blendowaniem paliw (mieszaniem ich z biokomponentami).
Z drugiej strony pojawiają się obawy, że wejście w życie zaproponowanych przez rząd zmian wpłynie na spadek produkcji rzepaku i kukurydzy. Surowce te wykorzystywane są m.in. do wytwarzania estrów metylowych dodawanych do oleju napędowego. W ubiegłym roku wyprodukowano ich najwięcej w historii.