Węgry idą na zwarcie z resztą Unii. Zablokują 18-ty pakiet sankcji

Budapeszt chce się zemścić za plan Brukseli zakazu importu wszelkich surowców energetycznych z Rosji, którego nie jest w stanie zablokować. Za to sankcje wymagają już od krajów unijnych jednomyślności.

Publikacja: 23.06.2025 17:18

Péter Szijjártó, szef MSZ w rządzie Węgier

Péter Szijjártó, szef MSZ w rządzie Węgier

Foto: Attila KISBENEDEK / AFP

Dziś w Brukseli spotkali się stali przedstawiciele krajów Wspólnoty. Tematem jest nowy pakiet sankcji wobec Rosji. Komisja Europejska (KE) przedstawiła już wcześniej, co chce w pakiecie zawrzeć. Według KE, 18. pakiet ma obejmować m.in. zakaz wykorzystania rosyjskich gazociągów Nord Stream i Nord Stream 2. Obniżenie pułapu cenowego rosyjskiej ropy z 60 do 45 dolarów za baryłkę (tutaj Unii może się wstrzymać ze względu na sytuację na Bliskim Wschodzie – red.). Na czarną listę trafią też kolejne rosyjskie firmy, banki i ludzi, a także 77 tankowców floty cieni.

Czytaj więcej

18 pakiet unijnych sankcji na stole. Zablokuje rosyjsko-amerykańskie biznesy

Po spotkaniu Péter Szijjártó, szef MSZ w prorosyjskim rządzie Węgier, ogłosił, że wspólnie ze Słowacją „zapobiegł przyjęciu 18-tego pakietu sankcji”, informuje agencja Reutera.

„Zrobiliśmy to, ponieważ w takim przypadku państwa UE, w tym Węgry i Słowacja, nie mogłyby kupować rosyjskiego gazu ziemnego i taniej rosyjskiej ropy naftowej” - dodał Węgier, nie wspominając, że inne kraje Unii dawno już znalazły sobie dostawców spoza Rosji tak gazu jak i ropy.

Węgry grożą szantażem, który uderzy w Ukrainę

Już tydzień temu węgierskiemu ministrowi wyraźnie puściły nerwy, kiedy stwierdził, że Bruksela „przylgnęła do Kijowa”. Pojawiła się też groźba szantażu. Według urzędnika Węgry dostarczają ponad 40 proc. energii elektrycznej importowanej przez Ukrainę i „nie jest pewne, czy tak będzie nadal,” (cytat za agencją Prime), jeśli Węgry zostaną odcięte od źródeł energii z Rosji, co zakłada plan Komisji Europejskiej.

Czytaj więcej

G7 radzi o pułapie na rosyjską ropę. Wiadomo, ile pieniędzy może stracić Kreml

Prąd na Ukrainę eksportują też Polska i Słowacja, a niedawno atakowany i niszczony przez rosyjskich agresorów kraj, wsparła też Rumunia. Może więc się okazać, że i bez importu z Węgier Ukraina sobie poradzi.

Teraz węgierski urzędnik nie krył złości z faktu, że zakaz na rosyjskie surowce energetyczne, może zostać wprowadzony pomimo jego - głośnych protestów.

Węgier krzyczy, Słowak milczy

„Światowy rynek energii jest w tak niepewnej sytuacji, że gdyby ktoś teraz wprowadził zakaz zakupu zasobów energetycznych, mogłoby to spowodować ogromne szkody, wywołać ogromny kryzys w dostawach energii. Teraz bardziej niż kiedykolwiek Komisja Europejska musi to wszystko wyrzucić i nawet nie wspominać nazwy REPowerEU (plan odejścia od rosyjskich surowców – do wprowadzenia bez oglądania się na Węgry – red.), ani nawet nie mówić, że planuje zakazać zakupu energii. Jeśli to się stanie, Unia Europejska znajdzie się w tragicznej sytuacji – straszył Péter Szijjártó w wypowiedzi dla węgierskich dziennikarzy po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych UE. Występ transmitowała rosyjska stacja telewizyjna M1.

Czytaj więcej

18 pakiet unijnych sankcji na stole. Zablokuje rosyjsko-amerykańskie biznesy

Strona słowacka w imieniu której wypowiedział się węgierski także według własnych słów, węgierski minister - milczy.

Ostatni – 17. pakiet sankcji wobec Rosji wszedł w życie 20 maja. Na liście znalazło się 189 tankowców floty cieni, oraz 75 osób fizycznych i prawnych. Wśród nich koncern paliwowy Surgutnieftiegaz, holding maszynowy Stan, będący częścią Rostechu – korporacji zbrojeniowej, firma ubezpieczeniowa WSK, wydobywająca złoto spółka Atlas Mining, Główny Ośrodek Częstotliwości Radiowych oraz szef KAMAZ-u Siergiej Kogogin.

Dziś w Brukseli spotkali się stali przedstawiciele krajów Wspólnoty. Tematem jest nowy pakiet sankcji wobec Rosji. Komisja Europejska (KE) przedstawiła już wcześniej, co chce w pakiecie zawrzeć. Według KE, 18. pakiet ma obejmować m.in. zakaz wykorzystania rosyjskich gazociągów Nord Stream i Nord Stream 2. Obniżenie pułapu cenowego rosyjskiej ropy z 60 do 45 dolarów za baryłkę (tutaj Unii może się wstrzymać ze względu na sytuację na Bliskim Wschodzie – red.). Na czarną listę trafią też kolejne rosyjskie firmy, banki i ludzi, a także 77 tankowców floty cieni.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Paliwa
Analitycy: W najbliższych dniach wzrosną ceny paliw na stacjach
Paliwa
Rekordowo tanio na stacjach - kierowcy mogą na razie odetchnąć
Paliwa
Nowa instalacja Orlenu na Litwie powstaje w bólach
Paliwa
Orlen ruszył z wiosenną promocją na stacjach paliw
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Paliwa
Polska branża paliwowa szykuje się na różne scenariusze