Premier Donald Tusk: Mały atom Orlenu i Synthosu ze szkodą dla państwa

Spółka odpowiadająca za powstanie małych rektorów jądrowych (Orlen Synthos Green Energy – red.) została skonstruowana ze szkodą dla interesu państwa polskiego – powiedział na posiedzeniu Rady Gabinetowej premier Donald Tusk.

Publikacja: 13.02.2024 14:33

Prezydent Andrzej Duda (P) i premier Donald Tusk (L) na posiedzeniu Rady Gabinetowej

Prezydent Andrzej Duda (P) i premier Donald Tusk (L) na posiedzeniu Rady Gabinetowej

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Premier Donald Tusk podczas rozpoczęcia posiedzenia rady, mimo że był pytany przez prezydenta Andrzeja Dudę o stan rozwoju projektu tzw. dużego atomu (realizowanego we współpracy z USA), odniósł się – w części jawnej rady – tylko do kwestii małych reaktorów jądrowych. - Udało mi się wyjaśnić, na czym polegała negatywna opinia służb specjalnych dla tego projektu. Zwracały one wielokrotnie uwagę, że spółka, która powstała i ma realizować program małych reaktorów jądrowych, została skonstruowana ze szkodą dla interesu państwa polskiego – powiedział premier Tusk. Dodał, że z jego wiedzy wynika, iż prezydent nie był o tym informowany.

Donald Tusk powiedział, że w dwutygodniowym rządzie Mateusza Morawieckiego znalazła się pani minister, która próbowała sfinalizować projekt małych reaktorów jądrowych. Chodzi o wydaną decyzję zasadniczą dla projektu Orlen Synthos Green Energy. – Była najpewniej powołana tylko po to, by zrealizować coś wbrew opinii służb. Dokumenty były na biurkach prezesa Kaczyńskiego i premiera Morawieckiego. Pan prezydent nie miał na ten temat wiedzy – mówił premier. Prezydent zapewnił, że część tej wiedzy mu dostarczono.

Czytaj więcej

Mateusz Perowicz: CPK zdominowało debatę. Zyskują Razem i Konfederacja, a traci Trzecia Droga

Chodzi o projekt małych reaktorów jądrowych (SMR) proponowany przez spółkę Orlen Synthos Green Energy współpracującą technologicznie z GE Hitachi. Proponowała budowę pierwszego reaktora BWRX-300 w Polsce w 2030 r. Udziałowcami w tej spółce są Orlen oraz Synthos należący do Michała Sołowowa. 

Decyzja zasadnicza rządu Mateusza Morawieckiego w tej sprawie zapadła pomimo negatywnej opinii ABW na finiszu prac, kiedy ministrem klimatu i środowiska była Anna Łukaszewska-Trzeciakowska.

W części jawnej premier – mimo pytań prezydenta – nie odniósł się do realizacji tzw. dużego atomu na Pomorzu oraz stanu realizacji morskich farm wiatrowych.

Premier Donald Tusk podczas rozpoczęcia posiedzenia rady, mimo że był pytany przez prezydenta Andrzeja Dudę o stan rozwoju projektu tzw. dużego atomu (realizowanego we współpracy z USA), odniósł się – w części jawnej rady – tylko do kwestii małych reaktorów jądrowych. - Udało mi się wyjaśnić, na czym polegała negatywna opinia służb specjalnych dla tego projektu. Zwracały one wielokrotnie uwagę, że spółka, która powstała i ma realizować program małych reaktorów jądrowych, została skonstruowana ze szkodą dla interesu państwa polskiego – powiedział premier Tusk. Dodał, że z jego wiedzy wynika, iż prezydent nie był o tym informowany.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał Promocyjny
Atom ważny dla nowoczesnej gospodarki
Atom
Lepiej późno niż później. W Choczewie trwają prace nad elektrownią jądrową
Atom
Francuzi kuszą polski rząd. Stanęli do wyścigu po polski atom
Atom
Kiedy aktualizacja polskiego programu jądrowego? Padają sprzeczne daty
Atom
Brytyjczycy włączają się w wyścig po mały atom w Polsce