Jest porozumienie metanowe. Będą opłaty na inwestycje zamiast kar

Jest wstępne porozumienie dotyczące złagodzenia brzmienia unijnego rozporządzenia metanowego, które mogłoby znacząco ograniczyć wydobycie węgla energetycznego w Polsce po 2027 r. Limit emisji pozostaje taki sam, ale kary mają zostać zastąpione „opłatami”.

Publikacja: 20.04.2023 07:48

Jest porozumienie metanowe. Będą opłaty na inwestycje zamiast kar

Foto: Bloomberg

Polscy europosłowie ze wszystkich frakcji politycznych obecnych w Parlamencie Europejskim poinformowali na Twitterze o wstępnym „umiarkowanym porozumieniu” ws. złagodzenia zapisów rozporządzenia metanowego. „Mamy wstępne porozumienie ws. regulacji metanowej, gwarantujące pracę polskich kopalni w duchu sprawiedliwej transformacji UE. Dziękuję Adamowi Jarubasowi, Izabeli Kloc, Annie Zalewskiej, Łukaszowi Kohutowi, Janowi Olbrychtowi, Markowi Baltowi i Grzegorzowi Tobiszowskiemu za pracę w tej sprawie ponad podziałami politycznymi” napisał na Twitterze prof. Jerzy Buzek, który także brał udział w tych negocjacjach.

Nieco więcej szczegółów porozumienia zdradziła Anna Zalewska. „Jest wstępne, umiarkowane porozumienie w sprawie rozporządzenia metanowego. Mamy wskaźnik 5 ton metanu na tysiąc ton węgla, liczone na operatora i opłaty zamiast kar. Przed nami głosowania, liczymy na dalsze wsparcie” – poinformowała europosłanka.

Projekt rozporządzenia KE zakłada m.in. znaczne ograniczenie emisji metanu z kopalń. Oznacza to dla nich konieczność dużych inwestycji w technologie jego wychwytywania. Rozporządzenie wprowadza zakaz uwalniania metanu do atmosfery z szybów wentylacyjnych w kopalniach węgla emitujących powyżej 5 ton metanu na kilotonę wydobytego od 2027 r. Próg stosować na operatora, jeżeli jeden podmiot prowadzi kilka kopalń.

Czytaj więcej

Polski rząd prowadzi metanowe negocjacje w Unii Europejskiej

W toku negocjacji w Strasburgu udało się też zamienić zapisane w projekcie kary za łamanie przepisów na opłaty, które będą trafiały do budżetu państwa członkowskiego, a następnie będą przekazywane kopalniom na inwestycje w technologie ograniczenia emisji metanu.

Porozumienie musi zostać zaakceptowane w głosowaniach w PE. Stanie się wtedy mandatem negocjacyjnym PE do rozmów nad ostatecznym kształtem nowych regulacji z Radą UE.

Jak mówi w marcowej rozmowie z „Rzeczpospolitą” prezes Polskiej Grupy Górniczej, Tomasz Rogala, przepisy w proponowanym kształcie wprowadzają normę 5 ton metanu na 1000 ton wydobytego węgla w 2027 r., a 3 tony metanu na 1000 ton węgla w 2031 r. kopalnie PGG emitują więcej, bo średnio od 8 do 14 ton metanu na 1000 ton wydobytego węgla. „Rozporządzenie w takim kształcie oznacza szybką likwidację kopalń nie tylko w PGG, ale także w Polsce. Nie znamy jeszcze zapisów dot. kary, ale z tego co słyszymy mają być odstraszające pozbawiające dalszych możliwości wydobycia” – mówi wówczas, kiedy nie było mowy o zamianie kar na opłaty.

Polscy europosłowie ze wszystkich frakcji politycznych obecnych w Parlamencie Europejskim poinformowali na Twitterze o wstępnym „umiarkowanym porozumieniu” ws. złagodzenia zapisów rozporządzenia metanowego. „Mamy wstępne porozumienie ws. regulacji metanowej, gwarantujące pracę polskich kopalni w duchu sprawiedliwej transformacji UE. Dziękuję Adamowi Jarubasowi, Izabeli Kloc, Annie Zalewskiej, Łukaszowi Kohutowi, Janowi Olbrychtowi, Markowi Baltowi i Grzegorzowi Tobiszowskiemu za pracę w tej sprawie ponad podziałami politycznymi” napisał na Twitterze prof. Jerzy Buzek, który także brał udział w tych negocjacjach.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Węgiel
Rząd dosypie do górniczych odejść. Wcześniejszego zamykania kopalń nie będzie
Węgiel
Rosja zamyka okupowane kopalnie Ukrainy. Nie dają zarobić reżimowi
Węgiel
Bogdanka nie trafi bezpośrednio pod skrzydła rządu. Jest jasna deklaracja
Węgiel
Rosyjskie górnictwo upadnie. Wojna zabiera pieniądze na ratowanie sektora
Węgiel
Węgiel z Dębieńska w rękach premiera Tuska
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem