PGG może płacić miliardowe kary, jeśli rozporządzenie metanowe wejdzie w życie

Około 1,5 mld zł kary musiałaby płacić rocznie Polska Grupa Górnicza (PGG), gdyby unijne rozporządzenie dotyczące emisji metanu weszło w życie w proponowanym kształcie – wynika z szacunków największego producenta węgla energetycznego w kraju. Projektowane przepisy wymusiłyby wcześniejsze zamknięcie kopalń spółki. Przyszłość JSW byłaby wciąż otwarta.

Publikacja: 03.03.2023 18:03

PGG może płacić miliardowe kary, jeśli rozporządzenie metanowe wejdzie w życie

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski

Procedowane obecnie w Parlamencie Europejskim regulacje wprowadzają od 2027 r. normę 5 ton metanu na 1000 ton wydobytego węgla (innego niż koksowy), a w 2031 r. byłyby to 3 tony gazu na 1000 ton węgla. Polskie kopalnie emitują więcej – średnio od 8 do 14 ton metanu na 1000 ton wydobytego węgla, zostałyby więc obłożone wysokimi karami za przekroczenie norm.

Polska Grupa Górnicza przedstawiła informacje, jak wyglądałby harmonogram wygaszania produkcji węgla z uwzględnieniem rozporządzenia metanowego (w odniesieniu do ustaleń z Umowy społecznej dla górnictwa) oraz projekcję możliwych opłat i kar za emisję metanu, gdyby przepisy weszły w życie w proponowanym kształcie."Z uwagi na brak jasnych wytycznych w zakresie ustalania opłat i kar szacuje się, biorąc pod uwagę 28-krotność stawki emisji jednej tony CO2, że PGG za emisje metanu zapłaciłaby rocznie nawet około 1,5 mld zł. Wyliczenia te odnoszą się do całości emisji wentylacyjnej i stanowią tylko przewidywania" – przekazała spółka.

Czytaj więcej

Metan może udusić polskie kopalnie

Symulację kosztów przeprowadzono dla emisji 130 tys. ton metanu - gazu, który, według ocen naukowców, wpływa na efekt cieplarniany ok. 28 razy bardziej od dwutlenku węgla. Przy obecnych stawkach koszty emisji metanu są niewielkie - to ok. 41,8 tys. zł. Gdyby kopalnie PGG płaciły za emisję tego gazu po stawce emisji jednej tony CO2, byłoby to 54,1 mln zł. Gdyby jednak stawkę zwiększyć 28-krotnie w stosunku do opłaty za emisję tony CO2 - kwota rośnie do 1,51 mld zł. Jeszcze bardziej restrykcyjna kara - 96-krotność stawki - to roczny koszt dla PGG rzędu 5,2 mld zł. Artykuł (30) projektowanego unijnego rozporządzenia metanowego stanowi, że kary za nadmierną emisję powinny być "surowe i dotkliwe, pozbawiać korzyści gospodarczych, adekwatne do poziomu popełnionego czynu oraz zwiększane w przypadku kolejnych naruszeń przepisów".- wyliczają eksperci spółki.

Wprowadzenie unijnego rozporządzenia w obecnym kształcie oznaczałoby, że 1 stycznia 2027 r. wcześniejszą likwidację: Ruchu Jankowice, Ruchu Rydułtowy, Kopalni Mysłowice-Wesoła, kopalni Staszic-Wujek, kopalń Ruda i Sośnica, a od 1 stycznia 2031 r.: kopalni Marcel i Chwałowice.

„Przepisy nie miałyby wpływu jedynie na żywotność kopalni Piast-Ziemowit oraz kopalni Bolesław Śmiały" - poinformowała PGG. Zgodnie z ustalonym harmonogramem, Ruch Piast ma pracować do 2035 roku, Ruch Ziemowit do 2037, a kopalnia Bolesław Śmiały do 2028 r. „Wcześniejsza niż zaplanowano w umowie społecznej likwidacja kopalń spowodowałaby utratę ok. 30 tys. miejsc pracy w kopalniach i kilkakrotnie więcej w firmach kooperujących z górnictwem - szacuje PGG.

„Wprowadzenie unijnych rozwiązań w proponowanym kształcie może również stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego kraju, bo polska energetyka będzie musiała szukać węgla z importu do czasu wprowadzenia rozwiązań alternatywnych dla energetyki węglowej" - oceniają przedstawiciele największej górniczej spółki, wskazując, iż obostrzenia nie dotkną importerów węgla spoza UE.

„Włączenie z ruchu kopalń w Polsce nie spowoduje polepszenia sytuacji w zakresie globalnej emisji gazów cieplarnianych. Węgiel z polskich kopalń, do czasu wprowadzenia źródeł alternatywnych w polskim miksie energetycznym, zostanie zastąpiony w energetyce węglem importowanym generując dodatkowe zanieczyszczenia związane z transportem" - podsumowuje spółka.

Metan to bezwonny gaz towarzyszący złożom węgla kamiennego. Ponad trzy czwarte tego surowca wydobywanego w Polsce pochodzi z pokładów metanowych - w ub. roku przy eksploatacji węgla w całym górnictwie wydzieliło się 778,9 mln m sześc. tego gazu. Z tego do atmosfery trafiło 572,8 mln m sześc., w tym 475,4 mln m sześc. szybami wentylacyjnymi. Pozostałą część metanu ujęto w kopalniane instalacje odmetanowania. Energetycznie zagospodarowano 206,1 mln m sześc., czyli ponad dwie trzecie.

Mamy wpływ na rzeczywistość

Rada Legislacyjna
"Rzeczpospolitej"

ŚLEDŹ NAS

Z pokładów metanowych pochodzą trzy na cztery tony wydobytego w Polsce węgla. Na każdą z nich przypada średnio o ponad połowę więcej tego gazu niż przed kilkunastu laty. Około połowa wydobycia pochodzi z miejsc zaliczanych do czwartej, najwyższej kategorii zagrożenia metanowego. Potencjał cieplarniany metanu jest 28-krotnie większy niż potencjał dwutlenku węgla.

Węgiel
Bogdanka nie trafi bezpośrednio pod skrzydła rządu. Jest jasna deklaracja
Materiał Promocyjny
Jak wygląda nowoczesny leasing
Węgiel
Rosyjskie górnictwo upadnie. Wojna zabiera pieniądze na ratowanie sektora
Węgiel
Węgiel z Dębieńska w rękach premiera Tuska
Węgiel
JSW tnie inwestycje na ponad miliard złotych, a wiceprezes odchodzi
Materiał Partnera
Kroki praktycznego wdrożenia i operowania projektem OZE w wymiarze lokalnym
Węgiel
JSW złożyła wniosek na rozpoznanie złoża węgla koksującego Dębieńsko
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście