Przepisy w proponowanym przez UE rozporządzeniu metanowym, które mogą oznaczać przedwczesne zamknięcie części polskich kopalń, wprowadzają normę 5 ton metanu na 1000 ton wydobytego węgla w 2027 r., a w 2031 – 3 tony. – Polskie kopalnie emitują więcej – średnio od 8 do 14 t metanu na 1000 t wydobytego węgla, zostaną więc obłożone karami za przekroczenie norm – podkreśla Tomasz Rogala, prezes PGG, największego producenta węgla kamiennego w Polsce (blisko 23 mln t rocznie).
Rogala ocenił, że wprowadzenie unijnego przepisu dotyczącego redukcji emisji metanu w proponowanym kształcie oznacza zamknięcie siedmiu kopalń PGG w 2027 r., a w 2031 r. – kolejnych dwóch. Według niego zostałyby trzy z dzisiejszych 12 zakładów produkcyjnych należących do spółki, z których ostatni wydobywałby węgiel do 2037 roku. – Nie ma technicznych rozwiązań, które pozwoliłby spełnić te wymogi – powiedział.
Czytaj więcej
Rozpoczęliśmy prace nad aktualizacją naszej strategii. Powinna być ona gotowa do połowy roku – po...
Rozporządzenie zakłada – w obecnym kształcie – wyłączenie wydobycia węgla koksującego, który z kolei produkuje JSW. Na początku 2022 r. spółka podjęła decyzję o aktualizacji strategii m.in. dotyczącej środowiska. – Jej elementem strategicznym jest metan i jego zagospodarowanie. Metan w naszej firmie skupiającej siedem zakładów stanowi 72 proc. ogólnej emisji śladu węglowego. Daje 5,5 mln t CO2 rocznie. Do 2030 r. chcemy zmniejszyć ilość śladu węglowego o 30 proc. Rokiem bazowym jest 2018 r. – mówi wiceprezes JSW Edward Paździorko. Spółka chce podwyższyć poziom efektywności odmetanowania i zmniejszenia emisji wyrobisk górniczych. – Pozwoli to wykorzystać ten metan do produkcji energii w 90 proc. już w 2025 r. Chcemy rozwijać także fotowoltaikę i wychwyt emisji przy szybach wentylacyjnych – mówi. JSW w 2022 r. odpowiadała za 363 mln t metanu, z czego ponad 240 mln t metanu emitowano wyrobiskami wentylacyjnymi, 123 mln t zaś ujęto w stacjach odmetanowania, z czego 91 mln t udało się wykorzystać gospodarczo. – Ponad 53 proc. sprzedaliśmy do odbiorców zewnętrznych, 21 proc. zaś wykorzystano we własnych instalacjach, 26 proc. trafiło do atmosfery. – Chcemy poprawić te parametry i 56 proc. metanu wykorzystać we własnych źródłach, np. poprzez silniki gazowe, już 2026 r. Chcemy zmniejszyć straty emisji CO2 do ok. 5 proc. Z obecnych 100 tys. MWh na rok planujemy zwiększyć produkcję energii z metanu do 400 tys. MWh – wylicza Paździorko. Obecnie trwają prace nad rozporządzeniem w Parlamencie Europejskim.