Z tego artykułu dowiesz się:
- Jakie prognozy dotyczące roli węgla i OZE w miksie energetycznym przewiduje Ministerstwo Energii?
- Jakie są kluczowe różnice między scenariuszem WAM a WEM w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2030 i 2040 roku?
- W jaki sposób planowana jest elektryfikacja gospodarki i jak wpłynie to na zapotrzebowanie na energię elektryczną?
- Jak zmienia się znaczenie gazu ziemnego oraz energii jądrowej w planach Ministerstwa Energii?
- Jakie są przewidywane zmiany w zapotrzebowaniu na węgiel kamienny według różnych scenariuszy planu?
- Jaka jest różnica w podejściu do roli OZE i atomu między Ministerstwem Energii a Ministerstwem Klimatu?
Resort energii przejął w sierpniu od Ministerstwa Klimatu i Środowiska nadzór nad tym strategicznym dokumentem, którego wymaga od nas UE, a który nazywany jest tzw. małą strategią energetyczną. Małą, bo stanowi wstęp do dużej Polityki energetycznej Polski do 2050 r., która ma zostać zaprezentowana w przyszłym roku. Resort energii zapowiadał korekty planu po tym, jak swoje uwagi do planu miały przedstawić Polskie Sieci Elektroenergetyczne.
Czytaj więcej
Musimy przygotować system energetyczny do pracy bez źródeł emisyjnych. Nie znaczy to, że w ogóle...
Zaprezentowany przez resort energii dokument składa się z dwóch scenariuszy: WAM (przyspieszona transformacja – ambitny scenariusz) i WEM (zrównoważona transformacja – zachowawczy scenariusz).
Spadek emisji, ale węgiel nadal obecny
Do 2030 r. emisje gazów cieplarnianych spadną o 43 proc. w scenariuszu WEM i o 53 proc. w WAM, a do 2040 r. odpowiednio o 61 proc. i 75 proc. Różnice te mają bezpośrednie przełożenie na skalę inwestycji, strukturę miksu oraz tempo spadku kosztów energii.