Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie są założenia strategii PSE dotyczące bezemisyjnego miksu energetycznego?
- Jakie wyzwania stoją przed PSE w przygotowaniu systemu elektroenergetycznego do działania bez konwencjonalnych źródeł energii?
- Jak PSE chce zapewnić stabilność sieci energetycznej?
Nadzorca polskiego systemu energetycznego jako operator systemu przesyłowego ma być – jak piszą autorzy strategii Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE) – „strażnikiem bezpieczeństwa energetycznego, architektem rozwoju systemu i rynków energii oraz liderem zrównoważonej transformacji energetycznej w Polsce i Europie.”
Korekta OZE
Prognozowana struktura generacji w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym wg. PSE
Według analiz PSE udział OZE w produkcji energii elektrycznej w Polsce w 2036 r. wyniesie 66 proc. (ok. 30 proc. obecnie). Co ciekawe PSE zakłada, że w 2040 r. utrzyma się na tym samym poziomie. Dane te są skorygowane o najnowszą wersję Krajowego Planu na Rzecz Energii i Klimatu (KPEiK) do 2030 r. To dokument, który ma trafić do Komisji Europejskiej. Resort Klimatu i Środowiska, który pracował nad nim, do sierpnia zakładał, że udział OZE będzie większy – blisko 80 proc. Później jednak resort energii skorygował ten zapis w nowej wersji KPEiK.
Gotowość do pracy bez źródeł emisyjnych
Mimo to okresy, gdy zdecydowana większość popytu na energię elektryczną w kraju będzie pokrywana przez OZE, będą coraz częstsze i coraz dłuższe. Dlatego w nadchodzącej dekadzie PSE będzie musiało sprostać wyzwaniu przygotowania systemu do działania przez większość czasu bez wymuszanego włączania konwencjonalnych źródeł energii – gazowych i bloków węglowych, które pozostaną rezerwą.