Resort klimatu reaguje na zapowiedź protestu prosumentów. Jest projekt ustawy

Projekt nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii, który przewiduje m.in. zmiany w systemie rozliczeń net-billing (rynkowy sposób rozliczenia) dla prosumentów i zasadach udzielania pomocy publicznej w sektorze energii, trafił do konsultacji i uzgodnień społecznych. Projekt ma być także odpowiedzią na głosy niezadowolonych prsoumentów.

Publikacja: 05.06.2024 17:01

Resort klimatu reaguje na zapowiedź protestu prosumentów. Jest projekt ustawy

Foto: Adobe Stock

Głównym celem nowelizacji jest dostosowanie prawa krajowego do wymogów unijnych, zwłaszcza w zakresie pomocy publicznej w systemach wsparcia OZE.

Zmiany dla prosumentów 

Kluczowe wydają się zmiany dotyczące prosumentów. Zgodnie z obecnym brzmieniem ustawy o OZE, wyliczenie wartości energii elektrycznej wprowadzonej do sieci elektroenergetycznej przez prosumenta energii i prosumenta zbiorowego energii według rynkowej miesięcznej ceny energii elektrycznej będzie możliwe tylko do 30 czerwca 2024 r., a od 1 lipca 2024 r. wartość energii będzie wyliczana w oparciu o rynkową, godzinową cenę energii elektrycznej. – W zależności od profilu zużycia energii elektrycznej przez prosumenta, może zmniejszyć opłacalność funkcjonowania instalacji fotowoltaicznej – tłumaczy resort.

Czytaj więcej

Ustawa wiatrakowa ujrzy światło dzienne w trzecim kwartale 2024 roku

Obecnie mamy dwie metody rozliczania się prosumenta energii odnawialnej. System oparty na metrycznym rozliczaniu energii (tj. w kilowatogodzinach) nazwany net-meteringiem oraz system polegający na rozliczaniu pieniężnym (tj. net-billing), który jest systemem docelowym dla prosumenta energii odnawialnej. Mniej korzystny – przy niskich cenach energii - jest ten drugi model.

 Proponowana zmiana będzie polegać na utrzymaniu po  1 lipca 2024 r. możliwości rozliczania się w systemie net-billing w oparciu o rynkową miesięczną cenę energii elektrycznej. Prosumenci będą jednak mogli, składając oświadczenie sprzedawcy, zmienić sposób rozliczeń na rozliczenie w oparciu o rynkową cenę energii elektrycznej obowiązującą w okresach rozliczenia niezbilansowania. Zachętą do zmiany systemu rozliczenia będzie możliwość zwiększenia wartości zwrotu niewykorzystanych przez prosumenta środków za wprowadzoną do sieci energię elektryczną w okresie kolejnych 12 miesięcy (tzw. nadpłaty) do 30 proc.

Jeżeli natomiast dany prosument zdecyduje się nadal stosować dotychczasowy sposób rozliczeń, wysokość zwrotu jego nadpłaty nie ulegnie podwyższeniu i jak dotychczas będzie wynosić do 20 proc. wartości energii elektrycznej wprowadzonej do sieci w miesiącu kalendarzowym, którego dotyczy zwrot nadpłaty.

Czytaj więcej

Dariusz Marzec: PGE chce przyspieszyć z OZE i liczy na szybkie wydzielenie węgla z energetyki

- Słyszmy uwagi, że stosowanie rozliczenia godzinowego nie będzie korzystne dla prosumentów. Uważamy, że nowe rozwiązanie podniesie atrakcyjność prosumentów. Będziemy rozmawiać ze wszystkimi także z tymi, którzy są niezadowoleni. Są jednak także sugestie ze strony Polskich Sieci Elektroenergetycznych w kontekście stabilizacji przesyłu energii. Zabezpieczanie stabilności dostaw sieci jest dla nas kluczowe. Bez głosu PSE ustawy nie będzie – mówi wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka.

Zapowiedź protestów prosumentów

Rozczarowani posiadacze fotowoltaiki łączą siły w mediach społecznościowych i szykują strajk. -Będziemy odłączać nasze instalacje od sieci i będziemy oddawać energii za darmo — czytamy. Na Facebooku powstała grupa posiadaczy paneli fotowoltaicznych, którzy nie się zadowoleni z systemu rozliczeń net — bilingu. Grupa liczy już ponad 2,7 tys. członków. Jak zapowiadają jej administratorzy, najpierw chcą zjednoczyć jak największą liczbę prosumentów, potem stworzyć mapę strajku, a w trzecim  kroku chcą protestować i odłączać instalacje od sieci. Są oni niezadowoleni z niskich cen miesięcznych po których muszą sprzedawać nadwyżki cen energii. Ceny publikuje PSE na bazie ceny rynkowych.

Czytaj więcej

Nowe taryfy na prąd mogą zachwiać giełdowym optymizmem

Inne zmiany w ustawie OZE

Projekt noweli ustawy OZE zakłada także wprowadzenie ulg dla przedsiębiorstw narażonych na ryzyko ucieczki emisji. Przedsiębiorstwa te będą mogły liczyć na 85 proc. lub 75 proc. ulgi w obowiązku uzyskania świadectw pochodzenia i opłat za energię elektryczną. Dodatkowo, w celu utrzymania minimalnych opłat za energię na poziomie 0,5 euro/MWh, wprowadzona zostanie opłata wyrównawcza.

Kolejne zmiany obejmują wyłączenie możliwości udzielania pomocy operacyjnej na budowę nowych jednostek kogeneracji opalanych paliwami węglowymi oraz uproszczenie procedur związanych z pozwoleniami na budowę instalacji OZE. Na wydanie decyzji w sprawie takich pozwoleń przewidziano 30 dni, a na warunki przyłączenia do sieci elektroenergetycznej i ciepłowniczej odpowiednio 45 i 30 dni.

Czytaj więcej

Na co poszły miliardy z uprawnień do emisji CO2? Uciekają środki na transformację

Nowelizacja ma również dostosować przepisy do znowelizowanego rozporządzenia GBER, co wpłynie na programy wsparcia FiT/FiP oraz system aukcyjny dla instalacji OZE o mocy poniżej 500 kW. Od 1 stycznia 2026 r. tylko wytwórcy w instalacjach o mocy poniżej 200 kW będą mogli korzystać z gwarantowanego odbioru energii i zwolnień z bilansowania handlowego.

Zmiany mają na celu poprawę rentowności inwestycji w OZE oraz ułatwienie realizacji projektów energetycznych, co jest uznawane za działania w nadrzędnym interesie publicznym.

Głównym celem nowelizacji jest dostosowanie prawa krajowego do wymogów unijnych, zwłaszcza w zakresie pomocy publicznej w systemach wsparcia OZE.

Zmiany dla prosumentów 

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
OZE
Najbogatszy Ukrainiec zbuduje największą elektrownię OZE we wschodniej Europie
Materiał Promocyjny
Dodatkowe korzyści dla nowych klientów banku poza ofertą promocyjną?
Materiał partnera
Szansa na samowystarczalność energetyczną rolników
OZE
Co oznacza ESG w rolnictwie?
OZE
800 elektrowni węglowych można zastąpić słońcem
Materiał Promocyjny
Lidl Polska: dbamy o to, aby traktować wszystkich klientów równo
OZE
Fotowoltaika. Mikroinstalacje nie dają już tyle zarobić co kiedyś