Spółki energetyczne szukają oszczędności i zabezpieczają się na przyszły rok. Działający na południu Polski Tauron, dostarczający prąd do ok. 5,6 mln gospodarstw domowych, podniósł kilkukrotnie wysokości opłaty handlowej dla tych odbiorców, którzy korzystali dotychczas oferty ze stałą ceną. Z ok. 18,5 zł wzrośnie ona do ok. 130 zł miesięczne w przyszłym roku.
Opłaty handlowe wzrosły znacząco także w PGNiG. Nieco inaczej wygląda sytuacja w PGE, Enei Enerdze. Podwyżki opłat handlowych to przedsmak nowych taryf za energię elektryczną na przyszły rok. Nim do nich dojdzie, spółki złożyły 8 lipca śródroczne wnioski taryfowe jeszcze na ten rok. Decyzję Urzędu Regulacji Energetyki (URE) możemy poznać w ciągu kilku tygodni.
Czytaj więcej
Rekordowe ceny energii elektrycznej na Towarowej Giełdzie Energii to efekt m.in. remontów bloków węglowych w kraju.
Opłata handlowa na cenzurowanym
Tauron rozsyłał do swoich klientów, którym kończyły się umowy roczne z gwarancją ceny, trzy propozycje produktów, wśród których znalazła się m.in. oferta przedłużenia dotychczasowej umowy z gwarancją ceny. Ta usługa kilka miesięcy temu została już wycofana z ofert Tauronu z uwagi na wysokie koszty pozyskania energii, jednak dla dotychczasowych klientów nadal była aktywna. Ta oferta była często wybierana przez gospodarstwa domowe ponieważ oferta ze stałą ceną dawała gwarancje, że przez kolejne pół roku, klient będzie płacił stałą cenę niezależnie do tego jakie będą taryfy ustalone pod koniec danego roku przez URE.
Jednak w ofertach rozsyłanych do klientów w maju i czerwcu Tauron podniósł znacząco opłatę handlową. Dotychczas wynosiła ona ok. 18,5 zł, a cena za kWh 0,37,95 zł. Teraz oferta ze stałą ceną wzrasta. Zgodnie z jedną z ofert, którą przedłożył jednemu z klientów Tauron, jeśli ją przedłużymy, to do końca tego roku zapłacimy miesięcznie 37 zł opłaty handlowej, zaś od stycznia już ponad 130 zł przy stałej cenie za kWh rzędu 0,50 zł. Ta cena będzie stała przez kolejne 6 miesięcy kolejnego roku niezależnie od grudniowej decyzji URE. Tauron wysyła takie propozycje produktów na 45 dni przed zakończeniem umowy. Klienci mają dwa tygodnie na decyzję, bo zmienić warunki mogą najpóźniej na 30 dni przed końcem wygasającej umowy.