W mediach społecznościowych pojawiło się dużo komentarzy wskazujących, że Polacy narażeni są na duże skoki cen energii w ciągu dnia. „W ciągu dnia cena wzrosła aż 50-krotnie” – grzmią komentujący, cytując stanowisko Polskich Sieci Elektroenergetycznych, które wskazuje na zjawisko dużych skoków cen energii na rynku dnia następnego na Towarowej Giełdzie Energii (TGE). Duża zmienność to efekt rosnącej produkcji energii z OZE. Komentujący przekładali ceny na rynku dnia następnego na nasze rachunki. I popełniali błąd.
Czytaj więcej
Ceny energii dla odbiorców indywidualnych będą zamrożone do końca 2025 r. - poinformował przed po...
Jak dystrybutorzy energii zapewniają sobie jej dostawy?
Największe spółki energetyczne kontraktują dostawy na rynku giełdowym organizowanym przez Towarową Giełdę Energii przede wszystkim w kontraktach rocznych, a nie godzinowych (rynek spot, rynek krótkoterminowy), jak sugerowałyby wpisy w mediach społecznościowych. Ostateczna wysokość kontraktu z dostawą na rok następny nie bazuje na rozliczeniu godzinowym. Oznacza to, że duże wahania cen w ciągu dnia nie mają wpływu na nasze rachunki.
Ponadto ceny energii dla gospodarstw domowych są zatwierdzane przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, który ocenia, czy proponowana przez daną firmę taryfa na rok następny odpowiada uwarunkowaniom rynkowym i czy nie jest zawyżona. Jak wyjaśniał nam kilka miesięcy temu URE, taryfa to jakby kontrakt roczny, ze stałą, gwarantowaną dla odbiorcy ceną. Zabezpiecza go ona przed ewentualnym wzrostem stawek w ciągu roku, a sprzedawcy daje możliwość zabezpieczenia swoich kosztów z odpowiednim wyprzedzeniem. Przy takim rozumieniu taryfy powinna być ona skonstruowana na bazie kontraktów terminowych, gdyż tylko takie kontrakty można zawrzeć przed jej zatwierdzeniem.
Faktem jest jednak, że duże wahania cen występują na rynku spotowym z dostawą na dzień następny. Sprzedawcy uzupełniają na nim swój portfel zakupowy energii. Nie on jednak decyduje o wysokości naszych stawek za prąd, które zależą od rynku z kontraktami na rok następny.