Aktualizacja: 07.03.2025 03:11 Publikacja: 20.12.2024 04:54
Elektrownia jądrowa w czeskim Temelinie
Foto: Bartłomiej Sawicki
Ostatnie tygodnie przyniosły listy intencyjne europejskich i amerykańskich instytucji finansowych opiewające na wartość około 95 mld zł, co wraz z gwarancją polskiego rządu w wysokości 60 mld zł pozwala planować kolejne etapy budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. Rok 2025 powinien przynieść zgodę Komisji Europejskiej na pomoc publiczną dla tej inwestycji oraz pozwolenie na prace przygotowawcze w Choczewie. Jednocześnie coraz głośniej mówi się o budowie drugiej elektrowni jądrowej oraz małych reaktorach, czyli SMR-ach.
Doszło do długo wyczekiwanych zmian w radzie nadzorczej Polskich Elektrowni Jądrowych. Na jej czele stanął dotychczasowy członek rady Witold Drożdż, który zastąpił na tym stanowisku Adama Piotrowskiego. W ślad za tym mogą przyjść zmiany w zarządzie spółki.
Kolejny sezon na wodzie zbliża się wielkimi krokami
Rozpoczęcie prac przygotowawczych, dalsze badania geologiczne, negocjacje umów z Amerykanami i finansowanie – to prace Polskich Elektrowni Jądrowych na kolejne miesiące. W cieniu zmagań PEJ pracują eksperci Państwowej Agencji Atomistyki, którzy certyfikują prace przy budowie pierwszej elektrowni jądrową. Liczą oni, że PEJ złoży wniosek o pozwolenie na rozpoczęcie budowy najdalej w 2026 r. Sama budowa ma rozpocząć się w 2028 r.
Nie czekaliśmy na procedurę wyboru partnera do budowy drugiej polskiej elektrowni jądrowej, by się do tego przygotowywać. Jesteśmy tu już od wielu lat i jesteśmy gotowi do realizacji tego projektu. Chcemy zostać partnerem wybranym do budowy drugiej polskiej elektrowni jądrowej – mówi „Rzeczpospolitej” Luc Rémont, prezes francuskiego EDF.
Prąd z pierwszej elektrowni jądrowej, która ma powstać w Choczewie, ma kosztować 470-550 zł za MWh. Zmniejszenie kosztów inwestycyjnych pozwoli obniżyć tę cenę, ale przekroczenie budżetu oznaczać będzie wyższą cenę - wynika z opublikowanego wniosku notyfikacyjnego pomoc publiczną polskiego rządu. Z dokumentu wynika, że elektrownia powstanie rok później niż planowano. Bruksela wyraziła już swoje wątpliwości, które jednak nie przesądzają sprawy.
Sejm uchwalił ustawę o dokapitalizowaniu z budżetu spółki Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) kwotą do 60,2 mld zł, co ma być wkładem do budowy pierwszej elektrowni jądrowej. Warunkiem dokapitalizowania jest zgoda KE na pomoc publiczną. Wniosek notyfikacyjny w tej sprawie został złożony w ubiegłym roku.
Elektromobilność to dzisiaj już nie jest pytanie „, czy”, tylko „jak”. Jaki samochód wybrać? O jakiej mocy? Z jak dużą baterią? Wreszcie, z jaką ładowarką? W przypadku samochodów marki Mercedes niezmienne jest jednak to, że wszystkie łączą wysoką efektywnością oraz lokalnie bezemisyjną jazdą z osiągami, komfortem i bezpieczeństwem.
Unia Europejska będzie więcej wydawać na obronę, w tym na Tarczę Wschód, wobec rosnącego zagrożenia ze strony Rosji.
Trzy lata temu polskie ulice straszyły billboardy ze słynną żarówką w barwach UE. Zawarta tam informacja, że to „polityka klimatyczna” UE odpowiada za 60 proc. kosztów produkcji energii spotkała się z falą krytyki. Sposób prezentacji tej informacji mógł bowiem wprowadzać w błąd. Po trzech latach, jak wynika z informacji BM Banku Pekao, koszty emisji CO2 stanowią jednak nadal od 59 proc. do 68 proc. kosztów wytwarzania energii elektrycznej.
W czasie kiedy waży się bezpieczeństwo naszego regionu, półroczna prezydencja Polski w UE to jak dotąd zmarnowany czas i niewykorzystane możliwości przez rząd Donalda Tuska. Francja i Wielka Brytania całkowicie przejęły inicjatywę, a nawet Włochy zabierają donośniej głos.
Projekt nowelizacji ustawy wiatrakowej przeszedł – po wielu miesiącach ministerialnych przepychanek – przez Stały Komitet Rady Ministrów. Teraz ustawę czeka jeszcze komisja prawnicza i głosowania na radzie ministrów. Dalej trafi ona już do Sejmu.
- Europa musi podjąć wyzwanie i wygrać wyścig zbrojeń. Jestem przekonany, że Rosja to przegra, tak jak przegrał ZSRR. To jedyna metoda, by uniknąć konfliktu na szerszą skalę - mówił przed rozpoczęciem szczytu w Brukseli premier Donald Tusk.
- To porozumienie nie mogło przyjść w bardziej krytycznym momencie – podkreślała komisarz Marta Kos podczas podpisania porozumienia, dającego Ukrainie kolejne 2 mld euro wsparcia na odbudowę infrastruktury krytycznej.
Nakłady na obronność poza limitem długu i deficytu? Pomysł ma sens, ale trzeba uważać na szczegóły.
Zastosowanie klauzuli wyjścia dla nakładów na obronność może spowodować, że Polska szybko wyjdzie z procedury nadmiernego deficytu. Ale ekonomiści przestrzegają, że to tylko zmiana na papierze i na żadne szaleństwa wydatkowe nam nie pozwala.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas