Aktualizacja: 22.02.2025 10:25 Publikacja: 17.12.2024 04:48
Piotr Piela, wiceprezes Polskich Elektrowni Jądrowych
Foto: PEJ
Tak, to było wielomiesięczne postępowanie. Najpierw zrobiliśmy rozeznanie rynku, aby ustalić, który z podmiotów może mieć doświadczenie i zdolności kompetencyjno-finansowe, żeby podołać takiemu projektowi jak nasz. Pierwsza lista była dłuższa, do finału wybraliśmy trzy firmy, z którymi od kilku miesięcy prowadziliśmy intensywne rozmowy. Zależało nam, aby po pierwsze rozpoznać ich punkt widzenia na temat realizacji projektu jądrowego, a po drugie ustalić proponowaną przez nich kompozycję zespołu. Z naszego punktu widzenia bardzo istotne są doświadczenia firmy, a z drugiej strony kluczowe znaczenie mają same zespoły, które zostaną oddelegowane do realizacji naszego projektu. My w międzyczasie realizujemy obraną przez nas strategię, w ramach której skupiliśmy się na zabezpieczeniu deklaracji finansowania i potwierdzeniu udziału w projekcie przez agencje kredytów eksportowych. Ich udział w finansowaniu dłużnym (dłużnym, nie w koszcie całej inwestycji) ma sięgać do 80 proc. Podczas wielu rund spotkań udało nam się z jednej strony zapoznać rynek z naszym projektem, a z drugiej zapoznać się z oczekiwaniami tychże instytucji. Na koniec dokonaliśmy selekcji w odniesieniu do najlepszych naszym zdaniem kompetencji zespołu projektowego oraz oferty cenowej. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na konsorcjum BNP Paribas France i KPMG Advisory.
Prąd z pierwszej elektrowni jądrowej, która ma powstać w Choczewie, ma kosztować 470-550 zł za MWh. Zmniejszenie kosztów inwestycyjnych pozwoli obniżyć tę cenę, ale przekroczenie budżetu oznaczać będzie wyższą cenę - wynika z opublikowanego wniosku notyfikacyjnego pomoc publiczną polskiego rządu. Z dokumentu wynika, że elektrownia powstanie rok później niż planowano. Bruksela wyraziła już swoje wątpliwości, które jednak nie przesądzają sprawy.
Sejm uchwalił ustawę o dokapitalizowaniu z budżetu spółki Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) kwotą do 60,2 mld zł, co ma być wkładem do budowy pierwszej elektrowni jądrowej. Warunkiem dokapitalizowania jest zgoda KE na pomoc publiczną. Wniosek notyfikacyjny w tej sprawie został złożony w ubiegłym roku.
Takiej transakcji jeszcze w energetyce jądrowej nie było. Z powodu problemów płatniczych, Rosatom próbuje opłacić budowę tureckiego elektrowni jądrowej rosyjskim gazem z Gazpromu.
Kiedy będę wiedział na 100 proc., że to się Polsce opłaca, zapadnie decyzja o realizacji drugiej elektrowni jądrowej. Rząd będzie szukał też tańszych rozwiązań – powiedział we wtorek premier Donald Tusk. Dodał, że być może małe reaktory (SMR-y) będą najbardziej atrakcyjną ofertą.
Polska i Kanada zawarły umowę o współpracy w zakresie energetyki jądrowej. Porozumienie podpisał premier Donald Tusk ze swoim kanadyjskim odpowiednikiem Justinem Trudeau.
Wdrożenie unijnego rozporządzenia metanowego, prace nad zmianami w prawie geologicznym i górniczym oraz przyszłość kopalni Bielszowice omawiano podczas piątkowego posiedzenia Zespołu Trójstronnego ds. Bezpieczeństwa Socjalnego Górników w Katowicach.
Sejm w piątek uchwalił nowelizację ustawy o rynku mocy, przewidującą możliwość przeprowadzenia dogrywkowych aukcji rynku mocy na rok 2029 i - jeśli będzie to potrzebne - na 2030. Pozwoli ona na powstanie elektrowni gazowych. Chodzi szczególnie o projekty elektrowni gazowej w Kozienicach (Enea) i w Gdańsku (Energa/Orlen).
Prąd z pierwszej elektrowni jądrowej, która ma powstać w Choczewie, ma kosztować 470-550 zł za MWh. Zmniejszenie kosztów inwestycyjnych pozwoli obniżyć tę cenę, ale przekroczenie budżetu oznaczać będzie wyższą cenę - wynika z opublikowanego wniosku notyfikacyjnego pomoc publiczną polskiego rządu. Z dokumentu wynika, że elektrownia powstanie rok później niż planowano. Bruksela wyraziła już swoje wątpliwości, które jednak nie przesądzają sprawy.
Nowa odsłona programu dotacji do termomodernizacji "Czyste Powietrze" ruszyć ma zgodnie z planem, a więc pod koniec marca - zapewnia Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Fundusz wnioskuje o dodatkowe pieniądze z EBI rzędu 10 mld zł.
Mali i średni przedsiębiorcy, którzy na czas nie pomyśleli o nowych umowach za zakup energii, już po zakończeniu mrożenia cen prądu, mają jeszcze szansę spróbować zmniejszyć swoje zbyt wysokie rachunki. Wszystko zależy od taktyki negocjacyjnej.
UE musi mądrze realizować swoją politykę dekarbonizacyjną. Gra toczy się o konkurencyjność europejskiej gospodarki – mówi Lucyna Stańczak-Wuczyńska, przewodnicząca rady nadzorczej BNP Paribas i szefowa rady Chapter Zero Poland.
Sejm uchwalił ustawę o dokapitalizowaniu z budżetu spółki Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) kwotą do 60,2 mld zł, co ma być wkładem do budowy pierwszej elektrowni jądrowej. Warunkiem dokapitalizowania jest zgoda KE na pomoc publiczną. Wniosek notyfikacyjny w tej sprawie został złożony w ubiegłym roku.
Trwają prace dotyczące ewentualnego wydzielenia aktywów węglowych ze spółek energetycznych. U zewnętrznego doradcy zamówiono analizy w tej sprawie – przekazała w czwartek posłom sejmowej podkomisji dyrektor departamentu spółek paliwowo-energetycznych w MAP Monika Gawlik.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas