W Polsce jest miejsce na cztery elektrownie jądrowe. Pewna jest tylko jedna

Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Maciej Bando poinformował, że do 2040 r. w polskim systemie elektroenergetycznym jest miejsce na 12 GW mocy z elektrowni jądrowych. Jednak nadal rząd zakłada budowę od 6-9 GW.

Publikacja: 26.07.2024 12:50

Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Maciej Bando

Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Maciej Bando

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Jak wyjaśnił Bando w czwartek na posiedzeniu sejmowej podkomisji ds. transformacji energetycznej, moc 12 GW potrzebna będzie do zastąpienia pracujących źródeł konwencjonalnych. - Energetyka jądrowa powinna przejąć rolę dotychczasowych źródeł, których obecność w systemie jest konieczna dla jego prawidłowego funkcjonowania i zabezpieczenia potrzeb energetycznych. OZE bowiem nie wystarczy – mówi.

Ile potrzeba elektrowni atomowych w Polsce

Jak dodał, to pozwala założyć, że do 2040 r. jest miejsce na podstawowe elektrownie jądrowe o łącznej mocy 12 GW. - Nawet jeśli wzrośnie zużycie energii, wydaje się, że to 12 GW będzie wystarczające — ocenił pełnomocnik. Wyjaśnił jednocześnie, że to nie oznacza budowę przez państwo 12 GW mocy w atomie. – Taką mamy przestrzeń w systemie. W Programie Polskiej Energetyki Jądrowej zakładamy obecnie, że będzie to 6-9 GW mocy. Program będzie aktualizowany pod koniec tego roku. Wówczas ocenimy jeszcze raz nasze potrzeby – dodał. Dla porównania pierwsza elektrownia na Pomorzu ma mieć moc 3,7 GW. Oznaczałoby to więc, że w polskim systemie energetycznym jest miejsce nawet na cztery takie obiekty. Póki co jednak nie zdecydowano o projektach drugim i trzecim. 

Czytaj więcej

Jedna elektrownia atomowa pewna. Czy będą kolejne? Rząd rozważa

Gdzie kolejne lokalizacje elektrowni jądrowych? 

Jak również poinformował, spółka Polskie Elektrownie Jądrowe wznowiła prace związane z zawężeniem listy potencjalnych lokalizacji dla drugiej elektrowni w ramach rządowego Programu Polskiej Energetyki Jądrowej. Prace te zostały wstrzymane rok temu, spółka otrzymała wtedy takie polecenie — zaznaczył pełnomocnik. Podkreślił, że podstawowe kryteria wyboru lokalizacji to możliwość wykorzystania sieci po elektrowniach węglowych, pozytywne wyniki badań geologicznych, odpowiednio duża dostępność wody oraz pozytywne nastawienie lokalnych społeczności. Dodał, że naturalnymi, najlepszymi lokalizacjami dla kolejnych elektrowni są miejsca po byłych elektrowniach, tereny pogórnicze.  

Nieoficjalnie nadal wymienia się Bełchatów (obecnie kopalnia i elektrownia na węgiel brunatny) jako kolejną lokalizację dla rządowego projektu. Projekt PGE — ZE PAK w Koninie (wygaszana kopalnia i elektrownia na węgiel brunatny), który jest określany jako „publiczno — prywatny” jest poza PPEJ i poza planami rządu. inwestycja ta jest faktycznie zamrożona do weryfikacji planów rządu jeśli chodzi o zabezpieczenie dostaw energii. 

- Po weryfikacji badań będziemy mogli przedstawić rezultaty i bardzo wstępne propozycje lokalizacji — zaznaczył Bando, oceniając, że będzie to najwcześniej w połowie przyszłego roku — dodał. 

Obecna wersja Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) z 2020 r. zakłada budowę dwóch elektrowni jądrowych o łącznej mocy 6-9 GW, z PEJ jako inwestorem i operatorem. Jako partnera dla pierwszej elektrowni poprzedni rząd wskazał konsorcjum Westinghouse-Bechtel.

Bando zastrzegł jednocześnie, że politycy i państwo mogą uznać, że wystarczy założone w polityce PPEJ 6-9 GW w elektrowniach jądrowych, jeśli np. rozwiną się SMR-y, choć - jak zauważył - nie ma obecnie możliwości stwierdzenia, że SMR-y to technologia sprawdzona, a tylko taką zakłada PPEJ.

Jak wyjaśnił Bando w czwartek na posiedzeniu sejmowej podkomisji ds. transformacji energetycznej, moc 12 GW potrzebna będzie do zastąpienia pracujących źródeł konwencjonalnych. - Energetyka jądrowa powinna przejąć rolę dotychczasowych źródeł, których obecność w systemie jest konieczna dla jego prawidłowego funkcjonowania i zabezpieczenia potrzeb energetycznych. OZE bowiem nie wystarczy – mówi.

Ile potrzeba elektrowni atomowych w Polsce

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Atom
Rząd przyjął projekt ustawy o miliardach na realizację elektrowni jądrowej
Atom
Projekt finansowania atomu bez konsultacji społecznych
Atom
Kluczowy wniosek dla elektrowni atomowej w Polsce. Krok od rozpoczęcia budowy
Atom
Szef MAEA: W Kursku pracują takie same reaktory jak ten, który eksplodował w Czarnobylu
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Atom
Elektrownia jądrowa w Kursku wstrzymała pracę reaktora. „Planowany przegląd”
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki