W Davos rozmowy o atomie z Korei dla Polski

W Szwajcarii polskie i koreańskie spółki będą dyskutować o atomie, który ma pojawić się w Wielkopolsce. Zainteresowane strony mają omówić też model finansowania.

Publikacja: 18.01.2023 07:20

W Davos rozmowy o atomie z Korei dla Polski

Foto: AFP

W szwajcarskim Davos mogą zostać podjęte pierwsze decyzje, które pozwolą na budowę, „niezależnej od rządowego” projektu, elektrowni jądrowej w wielkopolskim Pątnowie z udziałem Koreańczyków z Południa. Rozmowy zainteresowanych polskich i koreańskich spółek odbędą się z udziałem wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Skarb Państwa nie jest co prawda bezpośrednio zaangażowany w realizację projektu, ale Sasin „patronuje” rozmowom.

Oficjalnie wszystkie zainteresowane strony spotkały się w Davos, aby wziąć udział w debacie zaplanowanej na środę 18 stycznia, a poświęconej rozwojowi energetyki jądrowej w Polsce. Panel dyskusyjny „Droga do europejskiej suwerenności energetycznej” otworzy przemówienie prezydenta Andrzeja Dudy. Poza wicepremierem Sasinem w debacie uczestniczył będzie Dukgeun Ahn, minister handlu Korei Południowej, Wojciech Dąbrowski, prezes Polskiej Grupy Energetycznej, Maciej Stec z firmy ZE PAK oraz Whang Joo-ho z koreańskiej grupy KHNP. Konsorcjum tych przedsiębiorstw planuje wspólnie budowę komercyjnej elektrowni jądrowej w Pątnowie.

– W listopadzie rząd podjął decyzję, że pierwsza polska elektrownia jądrowa zostanie zbudowana w partnerstwie z Amerykanami na Pomorzu. Biznesowy projekt budowy dodatkowej elektrowni atomowej, jaką PGE, ZE PAK oraz koreańskie KHNP chcą budować w Pątnowie, doskonale wpisuje się i uzupełnia plany, jakie w zakresie rozwoju energetyki jądrowej ma rząd – mówi Jacek Sasin.

W ramach wewnętrznych rozmów trzy zainteresowane firmy mają podjąć temat formy zaangażowania, objęcia udziałów i samego finansowania inwestycji. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że jednym z rozważanych scenariuszy jest objęcie przez Koreańczyków 49 proc. udziałów w projekcie, a polska spółka celowa, założona przez PGE i ZE PAK, miałaby objąć 51 proc. udziałów. Z kolei w tym polskim podmiocie dominujący udział ma mieć PGE. PGE, którą kieruje Wojciech Dąbrowski, miała zadeklarować, że jest w stanie objąć 20 proc. udziałów w całym projekcie jądrowym i jest w stanie sfinansować taki udział.

Do końca ubiegłego roku zainteresowane firmy przeprowadziły badania geologiczne terenu w celu sprawdzenia, czy wielkopolski Pątnów nadaje się pod budowę elektrowni jądrowej w koreańskiej technologii. Ze wstępnego raportu wynika, że ta lokalizacja spełnia warunki geologiczne i środowiskowe. Mimo optymizmu KHNP co do tej lokalizacji, PGE jest bardzo ostrożna. – PGE otrzymała na koniec grudnia 2022 r. przygotowany przez ZE PAK i KHNP dokument „Plan rozwoju projektu”, który dotyczy m.in. oceny potencjalnej lokalizacji. PGE analizuje otrzymany dokument oraz aktywnie współpracuje z ZE PAK nad ustaleniami dotyczącymi szczegółów dalszej współpracy i struktury projektu – zapewnia nas biuro prasowe PGE.

W szwajcarskim Davos mogą zostać podjęte pierwsze decyzje, które pozwolą na budowę, „niezależnej od rządowego” projektu, elektrowni jądrowej w wielkopolskim Pątnowie z udziałem Koreańczyków z Południa. Rozmowy zainteresowanych polskich i koreańskich spółek odbędą się z udziałem wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Skarb Państwa nie jest co prawda bezpośrednio zaangażowany w realizację projektu, ale Sasin „patronuje” rozmowom.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Atom
W Polsce jest miejsce na cztery elektrownie jądrowe. Pewna jest tylko jedna
Atom
Jedna elektrownia atomowa pewna. Czy będą kolejne? Rząd rozważa
Atom
Losy małego atomu Orlenu poznamy pod koniec roku
Atom
Koreańczycy wygrywają bój o atom w Czechach
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Atom
Rosatom opuścił Niemcy. Już tam nie zarobi