Mimo braku formalnej zgody od 2022 r. (z wyjątkiem 2023 r.) polskie kopalnie są dotowane kilkoma miliardami zł rocznie. Z jednej strony są one nierentowne i cena oraz wielkość sprzedaży nie pozwala im działać rynkowo, z drugiej strony polski miks energetyczny nadal w ponad 41 proc. opiera się na spalaniu węgla kamiennego, dlatego utrzymywanie kopalń wydaje się na razie konieczne. Ministerstwo Przemysłu złożyło w ub. roku nową wersję wniosku notyfikacyjnego, ale pozytywnej decyzji minister Marzena Czarnecka się nie doczekała.