19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 05:06 Publikacja: 07.09.2024 09:10
Foto: Bloomberg
Przewodniczący górniczej „Solidarności” Bogusław Hutek w felietonie zamieszczonym na stronach górniczej „Solidarności„ pisze, że spółki energetyczne postępują ”po staremu” i nadal nie odbierają zakontraktowanego węgla. ”Skąd zatem mają paliwo? Trudno powiedzieć. O ile przestały już wpływać do polskich portów statki ze sprowadzanym węglem, o tyle zaobserwowano, jak w głąb kraju transportuje się to, co wcześniej zgromadzono na zwałowiskach. Nie wiadomo, kto ten surowiec kupuje, ale wątpliwe, by byli to odbiorcy detaliczni, zwłaszcza w odniesieniu do miałów czy sortymentów wykorzystywanych najczęściej przez elektrownie. Uważam, że Ministerstwo Przemysłu powinno się przyjrzeć opisanemu zjawisku" – pisze Hutek.
Górnicze związki zawodowe z Katowic i Bełchatowa będą dzisiaj protestować w Warszawie w związku z kryzysową sytuacją polskiej energetyki i górnictwa. Zdaniem związkowców rząd dąży do zamknięcia sektora górniczego przed wynegocjowanym 2049 rokiem.
Nowe normy jakości węgla, które zaczynają obowiązywać, mogą pogrążyć i tak nierentowne już górnictwo. Przed nim widmo spadku popytu i konieczność nowych inwestycji. W latach 30. dla PGG i PKW oznaczać to może nawet koniec sprzedaży odbiorcom indywidualnym. Nie powinno to mieć jednak znaczącego przełożenia na ceny.
Ruszają rozmowy o ratowaniu raciborskiej spółki Rafako. Pierwsze dyskusje ruszyły w Agencji Rozwoju Przemysłu. - Zgodnie z zapowiedziami ruszyły rozmowy z syndykiem Rafako na temat przyszłości spółki - poinformowała posłanka PO Gabriela Lenartowicz. Te informacje to potwierdzenie doniesień "Parkietu" z grudnia 2024 r.
Władze Jastrzębskiej Spółki Węglowej nie planują obecnie zwolnień ani wprowadzenia oszczędności względem wynagrodzeń pracowniczych. Spółka zdradziła także, że mimo prowadzonych od lat starań o koncesję na rozpoznawanie złóż węgla koksującego Dębieńsko, JSW ubiegł podmiot z niemieckim kapitałem.
Dwa bloki węglowe elektrowni "Pątnów" należącej do ZE PAK o łącznej mocy 444 MW zostały wyłączone z eksploatacji 28 grudnia - przekazał dyrektor zakładu Janusz Andrzejczak. W pracy pozostał jeszcze ostatni i jednocześnie największy blok nr 9. Wyłączenie bloków jest konsekwencją odchodzenia grupy ZE PAK od wydobycia i spalania węgla.
Spółka Orlen Upstream Norway (OUN) wraz z innymi udziałowcami zdobyła osiem nowych koncesji na Norweskim Szelfie Kontynentalnym - wynika z opublikowanych we wtorek przez Norweski Dyrektoriat Naftowy rezultatów corocznej rundy koncesyjnej APA.
Co najmniej 65 tankowców rosyjskiej floty cieni utknęło na redach portów, m.in. u wybrzeży Chin, Rosji i Singapuru, po nałożeniu przez USA sankcji na rosyjski sektor energetyczny. Eksperci spodziewają się wzrostu liczby unieruchomionych jednostek.
Sześć państw Unii Europejskiej zaapelowało do Komisji Europejskiej o obniżenie dotychczas obowiązującego pułapu cen ropy rosyjskiej. Argumentują, że tylko tak zwiększy się skuteczność sankcji. Wśród apelujących nie ma Polski.
Ogłoszone w piątek antyrosyjskie sankcje Joe Bidena już wymuszają zmniejszenia dostaw rosyjskiej ropy do Chin i Indii. Nie będzie to tania zmiana dla wspierających agresję Putina państw. Muszą kupować ropę z Bliskiego Wschodu i Afryki.
Po uszkodzeniach kabli i gazociągów na dnie Bałtyku, tym razem nastąpiła awaria gazociągu w Morzu Kaspijskim, gdzie wydobywany jest azerski gaz, wysyłany m.in do Bułgarii i Serbii. Operator złoża - BP Azerbaijan przerwał dostawy.
– Nie mamy poczucia, aby polityki klimatyczne banków ulegały zmianie. Naszym zdaniem oczekiwania instytucji finansowych są nadal takie same – mówi wiceprezes Orlenu Magdalena Bartoś komentująca opuszczenie przez część banków tzw. zielonego sojuszu bankowego. Orlen chce odejść od produkcji energii z węgla za pięć lat, a od produkcji ciepła z węgla za 10 lat.
Stany Zjednoczone oficjalnie ogłosiły nowe sankcje antyrosyjskie. To potężne uderzenie w 183 tankowce floty cieni Putina, w dziesiątki firm kupujących rosyjski surowiec, w dwa wielkie rosyjskie koncerny paliwowe i ich szefów. Na moskiewskiej giełdzie inwestorzy gwałtownie pozbywają się akcji spółek naftowych.
Kiedy groźby wobec Ukrainy nie poskutkowały, premier Słowacji wystąpił do Gazpromu o wywiązanie się z umowy gazowej. Zgodnie z kontraktem, to na Rosjanach spoczywa obowiązek zapewnienia Słowacji zakupionego gazu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas