Po zmianie średnia cena węgla opałowego wyniesie ok. 1,2 tys. zł za tonę wobec ok. 1 tys. zł/t dotychczas. Jak czytamy w komunikacie, do tej pory te same sortymenty węgla opałowego miały w poszczególnych kopalniach różne ceny. - Po zmianie, średnia cena węgla opałowego w PGG wyniesie około 1,2 tys. zł za tonę (w porównaniu do około tysiąca złotych dotychczas. Nadal ceny węgla z kopalń Polskiej Grupy Górniczej będą jednymi z najniższych na rynku – napisano w komunikacie. PGG podała, że konieczność ujednolicenia cen węgla dla gospodarstw domowych wymuszona została drastycznym wzrostem kosztów produkcji od początku 2022 r.
Czytaj więcej
Zapasy węgla kamiennego w Polsce zaczęły wreszcie rosnąć, choć nieznacznie – wynika z najnowszych danych Agencji Rozwoju Przemysłu. Kolejny raz jednak spada wydobycie surowca. Co ciekawe sprzedaż węgla między majem, a czerwcem zamiast rosnąć, także spadła.
Na rynku podrożała m.in. stal niezbędna w kopalniach do zbrojenia wyrobisk. Spółka zapłaci za nią o 78 proc. więcej niż przed rokiem. Znacznie droższa jest także energia elektryczna i paliwa, a także usługi dla zakładów górniczych. Według prognoz techniczno-ekonomicznych w PGG wydatki będą w tym roku o 2,4 mld zł większe niż rok wcześniej. - Spółka poniesie też istotnie zwiększone wydatki na działania inwestycyjne nieodzowne dla zwiększania produkcji i sprzedaży węgla opałowego dla sektora komunalno-bytowego. PGG wyda na inwestycje o ponad 1,12 mld zł więcej niż rok wcześniej" – czytamy w komunikacie. Nie podaje ona jednak ile więcej węgla dzięki tym inwestycjom uda się wydobyć. W spółce nieoficjalnie mówi się o 300 – 800 tys. ton więcej rok do roku, choć bliższe są te szacunki 300 – 500 tys. ton więcej. PGG nie mówi także, ile kosztowały ją już dwukrotny podwyżki wynagrodzeń. W lipcu Polska Grupa Górnicza zobowiązała się, że wypłaci pracownikom od 4 tys. do 6,4 tys. zł brutto jednorazowego świadczenia.
Czytaj więcej
Elektrownie oszczędzają węgiel przed zimą i produkują z niego coraz mniej energii. Z kolei mniejsza produkcja wpływa na zwyżkę cen prądu.
Przypomnijmy, że jeszcze miesiąc temu, rząd chciał, aby węgiel sprzedawano po kwocie minimalnej poniżej 1000 zł. Teraz na takie stawki nie godzi się nawet państwa PGG.