Z przecieków, które płyną z Brukseli wynika, że Komisja położy nacisk na „kierunkowe wsparcia” dla gospodarstw domowych o niskich dochodach. Instrumenty mające chronić najbiedniejszych chcą wprowadzić Włochy, Hiszpania, Grecja i Francja. Polska, od prawie roku pracuje nad własnymi instrumentami chroniącymi odbiorców wrażliwych przed rosnącymi cenami energii. Dokument ustawy czeka na rozpoczęcie prac legislacyjnych. Oczekuje on na wpisanie do wykazu prac legislacyjnych jednak od sierpnia. Skąd więc to opóźnienie? Nieoficjalnie można usłyszeć, że chodzi o wielkość wsparcia, a koncepcji pojawiło się coraz więcej wraz z tempem rosnących cen prądu. Notowania cen energii z dostawą na dzień następny na Towarowej Giełdzie Energii kształtowały się wraz z początkiem roku na poziomie 235 zł/MWh. Notowania na TGE tego samego produktu TGEBase wynosiła już blisko 645 zł/MWh.
Ceny z dostawą na kolejne dni zaczęły już jednak spadać co może być efektem zapowiedzi Rosji o zwiększeniu dostaw gazu do Europy oraz zapowiedzi Komisji o zgodzie na interwencje na rynkach energii. Bruksela może zaakceptować taką formę wsparcia pod warunkiem jednak że będzie tym czasowa i nakierunkowana na ubogich. Poza wsparciem finansowym mowa jest o odroczeniu płatności rachunków za energię elektryczną, a także możliwości skorzystania z ulg finansowych na energię elektryczną. Warto nadmienić, że daniny publiczne stanowią ok.41 proc. rachunków za energię elektryczną w gospodarstwach domowych, a 30-34 proc. w przypadku przemysłu. - Zapewnienie ukierunkowanego wsparcia konsumentom, bezpośrednie wsparcie finansowe dla osób najbardziej zagrożonych ubóstwem energetycznym, obniżenie podatków energetycznych, przeniesienie opłat na opodatkowanie ogólne to środki, które można podjąć bardzo szybko, zgodnie z przepisami UE – powiedziała komisarz ds. energii Kadri Simson w Parlamencie Europejskim.
Komisja zaproponuje także wzmocnienie mechanizmów nadzoru krajowych organów ds. konkurencji i Agencję UE ds. Współpracy Organów Regulacji Energetyki (ACER). Aby monitorować sytuację w 27 państwach członkowskich UE, Bruksela zaproponuje również utworzenie „grupy koordynacyjnej ds. ubóstwa energetycznego i konsumentów wrażliwych”. Szefowie państw UE omówią proponowany przez Komisję zestaw narzędzi podczas Szczytu UE 21-22 października.
Polska apeluje o zbadanie praktyk Gazpromu
W dyskusję o formach interwencji na rynku energii włącza się coraz śmielej Polska. W trakcie Rady UE ds. środowiska wiceminister klimatu i środowiska Adam Guibourge-Czetwertyński wskazał że rekordowo wysokie ceny energii elektrycznej w Europie to efekt szeregu czynników: rosnących cen uprawnień ETS, niesprzyjających warunków pogodowych, bezprawnych praktyk dominującego dostawcy gazu do UE oraz zwiększonego popytu na zasoby związanego z ożywieniem gospodarczym po pandemii. W kontekście rynku gazu przypomniał, że pomimo apeli o zwiększenie dostaw, m.in. ze strony Międzynarodowej Agencji ds. Energii, istniejące gazociągi przez Ukrainę i Polskę pozostają w dużej mierze niewykorzystane. To samo dotyczy europejskich magazynów gazu należących do Gazpromu, które w połowie września były zapełnione jedynie w 1/4 średniego poziomu dla całej UE. – Są to wyraźne oznaki manipulacji na rynku i zapowiedź tego, czego UE może oczekiwać w przyszłości. Komisja Europejska powinna właściwie badać i karać nieuczciwe praktyki rynkowe – powiedział. Podkreślił, że obecny kryzys pokazuje, że poza odnawialnymi źródłami energii potrzebujemy także wsparcia regulacyjnego i inwestycyjnego we wszystkie źródła energii zero i niskoemisyjne wliczając w to gaz, energię jądrową oraz magazyny energii