Gaz łupkowy jest trudny do wydobycia

Eksport z USA energetycznej rewolucji opartej na łupkach okazuje się znacznie trudniejszy, niż oceniano.

Publikacja: 07.12.2012 02:50

Wydobywanie ropy i gazu ze skał łupkowych doprowadziło do odrodzenia północnoamerykańskiej branży energetycznej oraz przysłużyło się gospodarce, oferując firmom i konsumentom tanie paliwo. Poza Ameryką Północną znajdują się wielkie złoża gazu łupkowego, po które chętnie sięgnęłyby globalne koncerny naftowe.

Jednak napotykają one na przeszkody, próbując przenieść doświadczenia amerykańskie na inne kontynenty. W rezultacie znacząca produkcja energii z łupków za granicą może się zacząć nie wcześniej niż za dekadę.

Bariery poza USA

Wśród wielu powodów takiego spowolnienia znajduje się rządowa własność kopalin, obawy związane z ekologią i brak infrastruktury do dokonywania odwiertów i transportowania ropy i gazu. Dodatkowo w większości krajów wiedza geologiczna jest dużo mniejsza niż w Stanach Zjednoczonych, gdzie odwiertów dokonuje się od ponad wieku.

Polska była kiedyś postrzegana jako mająca jedne z najbardziej obiecujących złóż gazu łupkowego, ale początkowe odwierty przyniosły mniej gazu, niż się spodziewano. Dodatkowo sprzeciw społeczności lokalnych i zmiany w systemie podatkowym osłabiły entuzjazm branży.

Amerykański koncern Exxon Mobil, który jako jeden z pierwszych zaczął szukać gazu łupkowego w Polsce, poddał się po dokonaniu zaledwie dwóch odwiertów, twierdząc, że nie znalazł dość ropy i gazu, by uzasadniało to dalsze poszukiwania.

Argentyna znacjonalizowała ostatnio aktywa hiszpańskiej firmy, która odkryła ogromne złoża łupkowe, szacowane na prawie miliard baryłek ropy. To zmniejszyło entuzjazm inwestorów, którzy i tak zmagają się z przepisami utrudniającymi import potrzebnych technologii i eksport potencjalnych zysków.

Firma Apache z siedzibą w Houston w USA, która ma prawa do dokonywania odwiertów na obszarze 450 tys. akrów w Argentynie, twierdzi, że koszt może być dwukrotnie większy niż w Ameryce, a czas przygotowania do produkcji od dwóch do czterech razy dłuższy.

Inne kraje, takie jak Francja i Bułgaria, całkowicie zakazały szczelinowania z powodu zagrożeń ekologicznych, co de facto wstrzymało badania.

Amerykańskie przewagi

Łupkowa rewolucja zaczęła się pod koniec lat 90., kiedy uruchomiono pierwszy nowoczesny szyb, kilka kilometrów na północ od Fort Worth w Teksasie. Pionierami tej technologii były małe, niezależne firmy, skłonne podjąć ogromne ryzyko finansowe, wspierane przez właścicieli ziemi, skłonnych ją sprzedać w zamian za udział w zyskach.

Wall Street hojnie finansowała badania nad gazem łupkowym, a branża korzystała również z istniejącej już wcześniej infrastruktury.

Takie połączenie nie istnieje nigdzie indziej na świecie.

– Prawa do minerałów, możliwość wejścia mniejszych graczy na rynek, dostępność danych geologicznych, wszystko to składa się na wyjątkowy model, ograniczony tylko do Stanów Zjednoczonych – mówi Juli Friedmann, dyrektor ds. technologicznych w Lawrence Livermore National Laboratory w Kalifornii.

Kluczowym, ale często lekceważonym składnikiem sukcesu w rozwoju eksploatacji łupków w Stanach Zjednoczonych jest prywatna własność gazu znajdującego się pod ziemią. Oznacza ona, że obawy ekologiczne związane z odwiertami są równoważone przez chęć zysku ze strony właścicieli działek.

Dekada na badania?

Firmy inwestujące w globalną eksploatację łupków starają się tonować entuzjazm.

Pytany latem o jego oczekiwania co do wydobywania gazu łupkowego w Europie wiceprezes Chevronu George Kirkland powiedział: – Mówimy o następnej dekadzie, zanim uda się uzyskać znaczący wolumen produkcji.

Chevron i inne firmy wciąż nie skreśliły Polski. Chevron wykupił prawa do dokonywania odwiertów i ma nadzieję, że znajdzie dość gazu, by jego produkcja miała ekonomiczny sens.

Jednak rząd musi brać pod uwagę podejrzliwość obywateli i nie spieszy się z wydawaniem pozwoleń na odwierty. – Inwestorzy słusznie narzekają, bo nasi urzędnicy nie przyjęli jeszcze do wiadomości powstania tego sektora – mówi wiceminister ochrony środowiska Piotr Woźniak.

Dodaje, że nowe prawo energetyczne zapewni szczodre odszkodowania lokalnym samorządom, na których terenie odbywają się odwierty, co ma obłaskawić miejscową opozycję.

W wiosce Lubocino nad Bałtykiem koncern Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo próbuje przekonać mieszkańców, że wydobywanie gazu łupkowego jest zarówno bezpieczne, jak i korzystne finansowo dla nich. Firma pomogła sfinansować lokalne dożynki, ozdobione logo firmy i zapłaciła za nowe wykładziny i projektory cyfrowe w szkole podstawowej.

Piotr Dampc, rolnik, który sprzedał PGNiG ziemię pod odwierty, powiedział, że przedstawiciele firmy poinformowali go, że gaz znajdujący się pod ziemią stanowi własność państwa i zagrozili mu wywłaszczeniem z jego 14 akrów, na których zlokalizowana jest działka odkrywkowa.

PGNiG odmówiło komentarza.

– Powiedzieli, że jeżeli nie zgodzę się sprzedać, potrwa to dłużej, ale w końcu dopną swego – dodaje Dampc.

(C) 2012 Dow Jones & Company, Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone

Aby zaprenumerować The Wall Street Journal: www.wsjeuropesubs.com

—śródtytuły pochodzą od redakcji

Russell Gold, Marynia Kruk

tłum. tk

Wydobywanie ropy i gazu ze skał łupkowych doprowadziło do odrodzenia północnoamerykańskiej branży energetycznej oraz przysłużyło się gospodarce, oferując firmom i konsumentom tanie paliwo. Poza Ameryką Północną znajdują się wielkie złoża gazu łupkowego, po które chętnie sięgnęłyby globalne koncerny naftowe.

Jednak napotykają one na przeszkody, próbując przenieść doświadczenia amerykańskie na inne kontynenty. W rezultacie znacząca produkcja energii z łupków za granicą może się zacząć nie wcześniej niż za dekadę.

Pozostało 89% artykułu
Energetyka
Rosnące ceny energii zostaną przerzucone na spółki energetyczne? Jest zapowiedź
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Energetyka
Więcej gazu w transformacji
Energetyka
Pierwszy na świecie podatek od emisji CO2 w rolnictwie zatwierdzony. Ile wyniesie?
Energetyka
Trump wskazał kandydata na nowego sekretarza ds. energii. To zwolennik ropy i gazu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Energetyka
Bez OZE ani rusz