Gordon Moffat, dyrektor generalny Euroferu - organizacja zrzeszająca największe koncerny hutnicze w Europie - apeluje o przyspieszenie prac nad możliwościami pozyskania paliwa, które mogłoby poparwić konkurencyjność europejskiego przemysłu – czyli gazu z łupków.

- Rozumiemy obawy wynikające z kwestii oddziaływania wydobycia gazu z łupków na środowisko, nie lekceważymy ich, jednak dywersyfikacja źródeł zaopatrzenia Europy w gaz jest koniecznością, tak samo jak zniwelowanie ogromnych różnic w cenach energii w stosunku do firm spoza Europy, z którymi staramy się konkurować. Nie widzimy innego wyjścia poza gwałtownym przyspieszeniem prac nad możliwościami pozyskania gazu z łupków i dodania tego paliwa do europejskiego miksu energetycznego – powiedział Moffat.

Moffat podkreśla, że kryzys na Ukrainie uwydatnia jak bardzo Europa potrzebuje dywersyfikacji źródeł energii. Wskazuje, że rosyjski Gazprom w 2013 r. sprzedał do UE i Turcji 162 mld m. sześc. gazu, z czego 86 mld przez Ukrainę. Istnieje obawa, że dostawy mogą zostać zakłócone z powodu eskalacji kryzysu na Ukrainie. Dodaje, że ewentualne pozyskanie gazu z USA byłoby możliwe najwcześniej w 2016 r.

64 prezesów przedsiębiorstw hutniczych zlokalizowanych w Europie wystosowało list otwarty do szefów państw i rządów z apelem o przywrócenie równowagi między politykami – przemysłową, energetyczną i klimatyczną w celu zapewnienia konkurencyjności przemysłu na Starym Kontynencie.

Sygnatariusze podkreślają, że UE nie powinna przyjmować restrykcyjnej polityki w sprawie redukcji emisji CO2 jeśli inne regiony świata nie podejmą podobnych kroków. Polityka klimatyczna i energetyczna nie powinna bowiem uderzać w europejski przemysł.