Esperotia Energy Investments – plany na najbliższy rok

Działająca w branży odnawialnych źródeł energii Esperotia Energy Investments zmniejszyła w minionym roku stratę netto.

Publikacja: 10.07.2014 12:02

Na poziomie jednostkowym spółka notowana od lipca 2012 r. na rynku alternatywnym zanotowała stratę netto w wysokości ponad miliona złotych. Z kolei na poziomie skonsolidowanym strata netto wyniosła 1,43 mln zł. Obniżenie strat w porównaniu z 2012 r. było możliwe dzięki przeprowadzonej restrukturyzacji kosztowej i zawieszeniu działalności niektórych spółek celowych. Po zatwierdzeniu przez sejm nowej ustawy o OZE spółka zamierza wznowić działalność podmiotów zależnych, które zaczną realizację projektów inwestycyjnych.

Esperotia rozpoczęła w ubiegłym roku proces due diligence związany z nabyciem spółki Carbo Bio, która powstała w celu budowy w Świdwinie biogazowni rolniczej o mocy 1,2 MW. Transakcję zakupu udało się zakończyć w 1 kw. tego roku. Projekt w Świdwinie ma przyznaną dotację z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego udzieloną przez Urząd Marszałkowski tego województwa w wysokości blisko 6 mln zł. Spółka planuje rozpocząć budowę biogazowni w trzecim kwartale 2014 r.

Natomiast w listopadzie 2013 r. spółka otrzymała pozwolenia na budowę biogazowni rolniczej o mocy 1 MW w miejscowości Stamboliyski w Bułgarii dla projektu prowadzonego przez spółkę zależną Esperotia Management Bulgaria Ltd. Jest to jeden z pięciu projektów, które zamierza zrealizować ten podmiot. Obecna stawka energii elektrycznej pochodzącej z biogazowni rolniczej wynosi w Bułgarii 222 euro za 1 MW.

- Rynek OZE w Polsce stoi w miejscu ze względu na ciągły brak uregulowań prawnych. Już prawie cztery lata czekamy na ustawę. W takiej sytuacji banki nie chcą finansować projektów, zatem musimy szukać innych źródeł finansowania. W 2013 r. skupiliśmy się na tym, żeby przygotować do realizacji dwa projekty i obniżyć koszty działalności grupy Esperotia, co nam się udało. – mówi Agnieszka Król, prezes spółki.

Esperotia wiąże duże nadzieje z nową ustawą o OZE której rządowy projekt został skierowany do Sejmu w dniu 8. lipca br. W ocenie spółki jej wprowadzenie pozwoli na zwiększenie zainteresowania inwestorów instytucjonalnych branżą oraz umożliwi podejmowanie decyzji inwestycyjnych w oparciu o stabilne regulacje prawne.

- Nowa ustawa nie jest idealna, ale daje naszym projektom możliwość rozwoju. Znajomość jej ostatecznego kształtu umożliwi nam podejmowanie dalszych biznesowych decyzji związanych z rozwojem grupy Esperotia i rozwojem rynku biogazowego w Polsce - dodaje Król.

Spółka planuje pozyskać środki na realizację projektów inwestycyjnych z finansowania dłużnego oraz z emisji akcji. Zarząd jest bowiem uprawniony do podwyższenia kapitału zakładowego o kwotę blisko 2,4 mln zł. poprzez jedną lub więcej emisji akcji. W najbliższym czasie część zadłużenia Esperotii ma zostać skonwertowana na kapitał akcyjny.

Esperotia Energy Investments tworzy grupę, w skład której wchodzą spółki celowe przeznaczone do realizacji projektów biogazowni rolniczych zarówno w Polsce, jak i w Bułgarii.

Na poziomie jednostkowym spółka notowana od lipca 2012 r. na rynku alternatywnym zanotowała stratę netto w wysokości ponad miliona złotych. Z kolei na poziomie skonsolidowanym strata netto wyniosła 1,43 mln zł. Obniżenie strat w porównaniu z 2012 r. było możliwe dzięki przeprowadzonej restrukturyzacji kosztowej i zawieszeniu działalności niektórych spółek celowych. Po zatwierdzeniu przez sejm nowej ustawy o OZE spółka zamierza wznowić działalność podmiotów zależnych, które zaczną realizację projektów inwestycyjnych.

Pozostało 82% artykułu
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie