Komitet Stały Rady Ministrów przyjął projekt ustawy o opodatkowaniu wydobycia ropy naftowej i gazu przygotowany przez Ministerstwo Finansów, ale nie zaakceptował projektu zmian do prawa geologicznego i górniczego, który opracował resort środowiska.
Centrum Informacyjne Rządu podało, że w związku z tym oba dokumenty na razie nie zostaną przesłane na posiedzenie Rady Ministrów. Stanie się tak, gdy komitet stały zaakceptuje także projekt zmian do prawa geologicznego i górniczego, który wymaga jeszcze dopracowania. Według wyliczeń resortu finansów wprowadzenie nowych podatków i zmiany w już obowiązujących regulacjach spowodują istotne zwiększenie obciążeń firm wydobywających ropę i gaz.
Nowe podatki
I tak dziś tzw. renta surowcowa, czyli nadwyżka przychodów ze sprzedaży surowca nad całkowitymi kosztami jego wydobycia, wynosi w Polsce ok. 21 proc. Dla porównania w W. Brytanii to 62 proc., w Norwegii – 72 proc., a w Australii – 56 proc.
Nowe przepisy spowodują, że w naszym kraju renta surowcowa przy wydobyciu ropy i gazu z łupków wyniesie 38,32 proc. A w przypadku surowców pozyskiwanych ze złóż konwencjonalnych sięgnie 42 proc. Resort finansów w tych wyliczeniach nie uwzględnił ulg od odwiertów, z których będą pozyskiwane stosunkowo niewielkie ilości surowca.
Na daniny wobec Skarbu Państwa będzie składał się m.in. podatek od wydobycia niektórych kopalin. W przypadku eksploatacji gazu ze złóż konwencjonalnych będzie wynosił 3 proc., a niekonwencjonalnych 1,5 proc. W odniesieniu do ropy będzie to odpowiednio 6 i 3 proc. Kolejny element nowych danin to specjalny podatek węglowodorowy, którego stawka będzie się mieścić w przedziale od 0 proc. do 25 proc. Jej wysokość będzie wyliczana od relacji skumulowanych przychodów do skumulowanych wydatków związanych z prowadzeniem działalności wydobywczej.