W lipcu zakończyliście przetarg na inżyniera kontraktu, który ma wspierać przygotowania i nadzorować budowę pierwszego reaktora jądrowego w Polsce. Kiedy ogłosicie postępowanie zintegrowane?
Obecnie prowadzimy przygotowania w głównych obszarach, które umożliwią uruchomienie tego przetargu. Prace dotyczą m.in. wyboru technologii, aspektów związanych z generalnym wykonawstwem i eksploatacją, dostawami paliwa, a także pozyskaniem inwestora i modelem finansowania. Do końca roku dajemy sobie czas na dokończenie tych analiz i spotkań z potencjalnymi zainteresowanymi partnerami po to, by uruchomić postępowanie zintegrowane z początkiem przyszłego roku.
Kto bierze udział w rozmowach dotyczących dostawy technologii?
To są praktycznie wszyscy znani, wiodący dostawcy technologii reaktorów m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Japonii czy Francji. Rozmowy prowadzone są w trybie biznesowym więc nie ma jeszcze deklaracji konkretnych firm o przystąpieniu do przetargu.
Zależy nam, by wybierać spośród tych technologii III generacji, dla których uda się uzyskać zezwolenie dozoru jądrowego w Polsce. Analizujemy zgodność rozwiązań, które mogą być zaproponowane przez dostawców w odniesieniu naszych do przepisów dotyczących m.in. bezpieczeństwa jądrowego.