Strojtransgaz Gennadija Timczenki i Stojgazmontaż Arkadija Rotenberga przeszły do ostatniego etapu przetargu Gazpromu na budowę gazociągu Siła Syberii. Wraz z nimi o kontrakt wart kilkadziesiąt miliardów dolarów, walczy jeszcze 13 innych rosyjskich firm, podał Gazprom. Jednak ich szansą, są zdaniem ekspertów, niewielkie.
Timczenko i Rotenberg od lat dostają najbardziej intratne rządowe kontrakty. Zarobili krocie na budowach w Soczi, przewozach kolejowych czy inwestycjach państwowego Gazpromu. W czasie budów kosztorysy wykonawców rosły kilkakrotnie a państwo potulnie płaciło.
Proceder trwa od lat. „Rodzina Putina" zarabia najwięcej na Gazpromie. W 2012 r jak policzył Forbes najwięcej na kontraktach z państwowymi firmami Rosji zarobili bracia Arkadij i Borys Rotenbergowie - trener i sparingpartner w judo rosyjskiego prezydenta.
Ich firmy zgarnęły 286 mld rubli (9,3 mld dol. kurs z marca 2013), w tym na dostawach rur dla Gazpromu 17,5 mld rubli; także na budowach olimpijskich w Soczi oraz na autostradzie Moskwa -Petersburg oraz drogi wokół rosyjskiej doliny krzemowej - Skołkowo. W sumie podczas czterech lat kierowania rządem przez Putina Rotenbergowie wykonali prace na państwowe zamówienia na kwotę ponad 900 mld rubli (29,2 mld dol.).
Drugi na liście Zijad Manasir - właściciel holdingu budowy gazociągów, znacznie odstaje od judoków biznesmenów. W 2012 r zarobił na zamówieniach z Gazpromu 80 mld rubli (2,6 mld dol.). Trzeci beneficjent państwowych kontraktów to także dobry znajomy Kremla - bogacz (współwłaściciel m.in gazowego Novateku) z fińskim paszportem Ginnadij Timczenko (51 mld rubli czyli 1,65 mld dol. wg. kursu w marcu 2013 r).