– Projekt obejmuje budowę nowego źródła kogeneracyjnego zlokalizowanego przy ul. Krzywej w Pile – informuje koncern komunikacie. – Planowana instalacja będzie się składać z układu trzech gazowych agregatów ko generacyjnych o łącznej mocy cieplnej 8,32 MWt oraz łącznej mocy elektrycznej 8,72 MWe. Kogeneracyjne źródło Miejskiej Energetyki Cieplnej produkować ma rocznie 40 561,2 GJ ciepła oraz 41 848,6 MWh energii elektrycznej – zapowiada. Instalacja będzie współpracować z towarzyszącym jej systemem kolektorów słonecznych.
– Zredukujemy emisję dwutlenku węgla o ponad 27 tysięcy ton. To jest tak – obrazowo mówiąc – jakby 5 tysięcy jednorodzinnych domków przestało tutaj kopcić – komentował na antenie Radia Poznań Ireneusz Różycki, wiceprezes zarządu ds. technicznych MEC.
Dzięki kupnie Połańca Enea może stać się drugim wytwórcą energii w kraju
Z zapowiedzi koncernu wynika także, że moc instalacji pozwoli latem całkowicie zaspokoić zapotrzebowanie na ciepłą wodę, dzięki czemu nie będzie konieczności uruchamiania tradycyjnych, węglowych źródeł. Ten aspekt ma znaczenie w kontekście polityki klimatycznej – zarówno unijnej, jak i zawartej w projekcie Polityki Energetycznej Polski do 2040 r.
Jest to o tyle istotne, że inwestycja w Pile ma być dofinansowana przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pieniędzmi z Funduszu Spójności (Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020) – przeznaczonymi na promowanie wykorzystania wysokosprawnej kogeneracji ciepła i energii elektrycznej w oparciu o zapotrzebowanie na ciepło użytkowe. W kwocie 48,6 ml zł brutto wnioskowana wysokość dofinansowania to niemal 18,5 mln zł (nieco mniej niż początkowo zakładane ok. 21 mln zł).