Reklama

Mrożenie cen prądu w tym roku raczej pewne. Przyszły rok niewiadomą

Projekt ustawy o mrożeniu cen prądu dla gospodarstw domowych w IV kwartale oraz o bonie ciepłowniczym ma być procedowany na najbliższym posiedzeniu rządu – zapowiedział minister energii Miłosz Motyka na briefingu prasowym.

Publikacja: 05.09.2025 12:41

Minister energii Miłosz Motyka na konferencji prasowej w siedzibie Ministerstwa Energii w Warszawie

Minister energii Miłosz Motyka na konferencji prasowej w siedzibie Ministerstwa Energii w Warszawie

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie decyzje podjęto w sprawie mrożenia cen energii na koniec tego roku?
  • Jakie są planowane zmiany w rynku gazu zapowiadane przez ministerstwo?
  • Jakie warunki muszą zostać spełnione, by ceny energii w przyszłym roku były niższe?
  • Jakie nowe ustawy dotyczące energii trafią do parlamentu i kiedy?
  • Jakie będą zasady przydzielania nowego bonu ciepłowniczego dla gospodarstw domowych?
  • Jakie kwoty bonu ciepłowniczego są przewidywane i kiedy będą wypłacane?

Komitet Stały Rady Ministrów przyjął w czwartek, 4 września, projekty ustaw przygotowane przez Ministerstwo Energii. Są to skorygowane projekty ustaw zawetowane przez prezydenta Karola Nawrockiego, a dotyczące mrożenia cen energii oraz magazynowania ropy i gazu. Rozwiązania dotyczące mrożenia cen prądu do końca roku uzupełniono o bony ciepłownicze. W piątek 5 września minister Motyka zadeklarował, że projekt ma być pilnie skierowany do Sejmu, by ustawa mogła wejść w życie do końca września. Jeszcze w sierpniu do laski marszałkowskiej wpłynął także prezydencki projekt mrożenia cen energii. Jak deklarował prezydent Nawrocki te rozwiązania zostały wyjęte z zawetowanej ustawy wiatrakowej, gdzie dołączone były zapisy o mrożeniu cen energii. Prezydent sprzeciwiał się nowelizacji ustawy wiatrakowej, ale nie samemu mrożeniu cen energii. Minister energii zapowiedział także od przyszłego tygodnia konsultacje nad „szeroką zmianą” na rynku gazu.

Ceny prądu do końca roku bez zmian 

Niezależnie od tego, także rząd zapowiedział przygotowanie własnej ustawy dot. mrożenia cen energii do końca tego roku poszerzonej o rozwiązania, które mają przynieść ulgę dla najbiedniejszych przed zbliżającym się sezonem grzewczym. – Zamrozimy ceny energii na poziomie 500 zł za megawatogodzinę do końca tego roku (...), ta ustawa została przyjęta wczoraj przez Stały Komitet Rady Ministrów i została ona skierowana do dalszego procedowania na najbliższą Radę Ministrów we wtorek i bezpośrednio zostanie skierowana do Sejmu. Taki wniosek złożę, by była pilnie procedowana przez parlament tak, aby do końca września ta ustawa mogła wejść w życie – powiedział Motyka.

Pytany o ewentualne weto prezydenta Karola Nawrockiego do tej ustawy, ocenił, że nie widzi kontrowersji w tym projekcie. „Liczymy, że prezydent podpisze naszą ustawę, jest ona kompleksowa – dotyczy i energii i cen ciepła, nie widzimy kontrowersji, które mogłyby pana prezydenta zmusić, żeby ustawę wetować” – zaznaczył Motyka. Jego zdaniem w przyszłym roku nie będzie trzeba już mrozić cen energii. Zdaniem ministra ceny energii w kontraktach na przyszły rok pokazują, że ceny w taryfie G11 dla gospodarstw domowych mogą być niższe niż 500 zł za MWh. Czy tak się jednak stanie, zależy od wniosków taryfowych, które przedstawią do  listopada spółki energetyczne. To prezes Urzędu Regulacji Energetyki zadecyduje ostatecznie, jakie stawki będą ostatecznie obowiązywać na przyszły rok. 

Ceny prądu w przyszłym roku spadną? Może być ciężko 

Obniżenie taryf na sprzedaż energii z ok. 623 zł za MWh do ok. 500 zł, czyli do poziomu obecnie mrożonej ceny energii jest uwarunkowane poziomem cen energii elektrycznej na rynku hurtowym, jaki będzie się kształtować w kolejnych miesiącach. W przypadku ich istotnych obniżek, poziom cen dla klientów taryfy G mógłby osiągnąć pułap 500 zł/MWh. Sprzedawcy jeszcze nie odsłaniają kart, ale rąbka tajemnicy zdradził „Rzeczpospolitej” w niedawnym wywiadzie prezes Enei, Grzegorz Kinelski.  – Jako Enea nie mamy jeszcze zamkniętego portfela zakupowego na rok 2026, dostrzegamy jednak, patrząc na nasze koszty zakupu energii i to, co się dzieje na rynku, że możemy osiągnąć cenę w taryfie na poziomie ok. 540 zł za MWh od 1 stycznia 2026 r. – mówił w sierpniowym wywiadzie prezes drugiej co do wielkości spółki elektroenergetycznej w naszym kraju. Jeśli URE zaakceptowałby taki poziom stawek, oznaczałoby to jednak podwyżki. Na rynku spekuluje się, że spółki mogą być postawione pod ścianą i będzie się od nich oczekiwać jednak niższych stawek. To może oznaczać jednak straty spółek na tym segmencie sprzedaży i odpisy aktualizujące. Takie sytuacje bywały już w poprzednich latach. 

Reklama
Reklama

Mimo to szef ME podkreślił, że zdaniem rządu od nowego roku nie będzie trzeba mrozić cen prądu. „Chcemy systemowo odchodzić od mrożenia cen energii, żeby było taniej, i to będzie możliwe od stycznia” – dodał

Zasady przydzielania bonu ciepłowniczego 

Ustawa zakłada również wprowadzenie bonu ciepłowniczego dla gospodarstw domowych o najniższych dochodach, korzystających z ciepła systemowego. „Szacujemy, że jest blisko 400 tys. gospodarstw domowych, które mogłyby być narażone na wyższe ceny ciepła” – powiedział Motyka. Rozwiązanie ma chronić polskie rodziny przed nagłymi wzrostami kosztów ciepła. Z programu będzie mogło skorzystać około 400 000 gospodarstw, które osiągają dochody: do 3272,69 zł w przypadku gospodarstw jednoosobowych i do 2454,52 zł w przypadku gospodarstw wieloosobowych oraz ponoszą koszty ciepła powyżej 170 zł/GJ netto. 

Czytaj więcej

Ile będą kosztować osłony chroniące przed podwyżkami cen ciepła? Minister podaje szacunki

Bon będzie przyznawany na zasadzie „złotówka za złotówkę” – co oznacza, że będzie przyznawany nawet po przekroczeniu kryterium dochodowego, a kwota bonu będzie pomniejszana o kwotę tego przekroczenia.

Wnioski o bon ciepłowniczy za 2025 rok będą przyjmowane w okresie 3 listopada – 15 grudnia 2025 r., natomiast wnioski za 2026 rok będą przyjmowane przez gminy w terminie od 1 czerwca do 31 lipca 2026 r. Wypłata bonu ciepłowniczego za okres od 1 lipca do 31 grudnia 2025 roku planowana jest w pierwszym kwartale 2026 r., natomiast za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2026 r. planowana jest w trzecim kwartale 2026 r. Za proces obsługi udzielania i wypłaty bonu ciepłowniczego, a także weryfikacji poprawności danych branych pod uwagę przy naborze, odpowiedzialne będą gminy, którym zostaną pokryte koszty realizacji bonów. Szacuje się, że koszt funkcjonowania bonu ciepłowniczego, wypłacanego dwukrotnie w 2026 roku, wyniesie łącznie około 900 mln zł.

Czytaj więcej

Spółdzielnie mieszkaniowe ostrzegają przed podwyżkami cen ciepła

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie decyzje podjęto w sprawie mrożenia cen energii na koniec tego roku?
  • Jakie są planowane zmiany w rynku gazu zapowiadane przez ministerstwo?
  • Jakie warunki muszą zostać spełnione, by ceny energii w przyszłym roku były niższe?
  • Jakie nowe ustawy dotyczące energii trafią do parlamentu i kiedy?
  • Jakie będą zasady przydzielania nowego bonu ciepłowniczego dla gospodarstw domowych?
  • Jakie kwoty bonu ciepłowniczego są przewidywane i kiedy będą wypłacane?
Pozostało jeszcze 92% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Ceny Energii
Ministerstwo Energii przygotowało odpowiedzi na prezydenckie weta
Ceny Energii
Tańsze energia i gaz? Ministerstwo Energii wraca z tzw. obligiem giełdowym
Ceny Energii
Jest szansa na utrzymanie cen energii w ryzach bez mrożenia
Ceny Energii
Więcej OZE, a mniej węgla. To recepta rządu na spadek cen energii. Znamy strategię
Ceny Energii
Mrożenie cen prądu. Spóźnialskich firm jest więcej niż sądzono
Reklama
Reklama