W odpowiedzi na pytanie „Rzeczpospolitej” dotyczące opłaty od nadmiarowych zysków i finansowania systemu mrożenia cen energii, które dla spółek elektroenergetycznych obowiązała do końca 2023 r., a gazowych do 30 czerwca br., minister podkreśliła, że rozporządzenie o możliwości pobierania podatku od tzw. nadmiernych zysków w ramach odpisu na Fundusz wypłaty różnicy cen wygasło. – Odpisu nie będzie i nie będzie też nadmiarowych zysków. My je likwidujemy nadmiarowe, a nie staramy się nimi żonglować z kieszeni do kieszeni — powiedziała Hennig-Kloska pytana, czy spółki energetyczne będą robić odpisy do funduszu po przyjęciu nowych przepisów ws. cen energii w drugiej połowie roku.

- Niemniej rekompensaty za mrożenie cen energii na poziomie poniżej ceny taryfowej, spółkom będą wypłacone, ale już z innego źródła niż odpis – zaznaczyła. W Ocenie Skutków Regulacji do ustawy o mrożeniu cen energii na drugą połowie roku wpisano budżet oraz Fundusz Covid–19.

Czytaj więcej

Rząd chce uszczelnić program „Czyste Powietrze". I rynek pomp ciepła

Opłaty na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny zasilały Fundusz COVID — 19, który finansował m.in. rekompensaty spółkom energetycznym mrożenie cen energii na poziomie ustawowym, poniżej ceny przyznanej w taryfie przez Urząd Regulacji Energetyki. 

Przypomnijmy, że za rok 2023 z tytułu odpisu elektrycznego, odpisu gazowego, opłaty wyrównawczej i składki solidarnościowej wpłacono do niego – jak wynika z danych Ministerstwa Klimatu i Środowiska  – 17,5 mld zł, które następnie zostały przekazane do Funduszu Przeciwdziałania Covid -19. Natomiast na systemy wsparcia dla odbiorców energii elektrycznej i paliw gazowych (w tym piekarni), a więc na rekompensaty dla firm za mrożenie cen energii i gazu przekazano środki finansowe w łącznej wysokości 29,27 mld zł. Oznacza to, że z budżetu dołożono do systemu blisko 12 mld zł, mimo że co do zasady miał się on samobilansować.