Wszystkie spółki obrotu energią elektryczną – a więc Enea, Energa Obrót, Tauron Sprzedaż i PGE Obrót – złożyły już wnioski taryfowe do URE na przyszły rok. Już teraz wiadomo jednak, ile maksymalnie będzie kosztować gospodarstwa domowe energia elektryczna: ceny maksymalne przyjął już rząd.
Wielkość taryf pozostaje ważna, bo na tej podstawie określona będzie skala rekompensat za mrożenie cen energii w 2023 r. Taryfy – jak sugeruje w rozmowie z „Rzeczpospolitą” prezes URE Rafał Gawin – będą pod wpływem cen węgla w kraju, a te wystrzeliły w górę w ostatnich miesiącach.
Stan prawny
W październiku i w listopadzie prezydent podpisał dwie ustawy, które determinują poziom cen energii na 2023 r. Pierwsza z nich to ustawa o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 r. Weszła ona w życie 18 października. Zgodnie z nią cena energii będzie zamrożona na poziomie z 2022 r.: przy zużyciu do 2 MWh rocznie – dla wszystkich gospodarstw domowych; do 2,6 MWh rocznie – dla gospodarstw domowych z osobami z niepełnosprawnościami; do 3 MWh rocznie – dla gospodarstw domowych z Kartą Dużej Rodziny oraz rolników.
Czytaj więcej
Sejm odrzucił większość poprawek Senatu do ustawy o maksymalnych cenach energii dla gospodarstw domowych, sektora MŚP i samorządów. Teraz ustawa trafi do podpisu prezydenta. Zdaniem ekspertów, ustawa ta to początek problemów dla branży energetycznej w Polsce.