Zdaniem uczestników konferencji, konieczna jest likwidacja barier oraz wprowadzenie ułatwień dla budowy odnawialnych źródeł energii, w szczególności energetyki wiatrowej, która będzie podstawą funkcjonowania gospodarki wodorowej. Realizacja tych wymaga ponad 60GW generacji OZE w 2040 r.
- Rosnące ambicje klimatyczne Unii Europejskiej wpływają także na kształt polskiej strategii wobec energetyki. W tym roku z inicjatywy Ministerstwa Klimatu i Środowiska zostało podpisane Porozumienie sektorowe na rzecz rozwoju gospodarki wodorowej oraz została przyjęta strategia wodorowa, która podkreśla rolę wodoru na drodze do neutralności klimatycznej. Jest to stały element polskiej transformacji energetycznej uwzględniany w planach strategicznych rządu – mówi Anna Moskwa, Minister Klimatu i Środowiska.
Z przeprowadzanych analiz ujętych w raporcie „Zielony wodór z OZE w Polsce” wynika, że w ciągu najbliższych kilku dekad wodór, a w szczególności jego zielona odmiana, może stać się podstawą funkcjonowania przemysłu w Polsce i UE. - Jednak aby to się mogło wydarzyć konieczne jest usunięcie szeregu barier, w tym przede wszystkim tych blokujących obecnie rozwój źródeł odnawialnych, służących do jego produkcji – czytamy w raporcie. Jak wynika z raportu konieczne jest wprowadzenie zmian w zakresie koncesjonowania wytwarzania wodoru, przesyłania siecią gazową oraz jego magazynowaniu, a także wsparcie rozwoju linii bezpośrednich łączących instalacje OZE z odbiorcami posiadającymi elektrolizery, umożliwiające magazynowanie nadwyżek wytworzonej energii elektrycznej, niezależnie od posiadanego przyłączenia do sieci elektroenergetycznej.
- Raport pokazuje, że tempo rozwoju rynku wodoru w dużej mierze uzależnione będzie od dostosowania regulacji prawnych i norm rynkowych, które powinny nie tylko umożliwiać względnie łatwe skalowanie technologii wodorowych, ale również przyczynić się do powstania
oczekiwanych bodźców do korzystania z rozwiązań wykorzystujących wodór. Potrzebne będą stabilne ramy prawne w celu ułatwienia inwestycji w całym łańcuchu dostaw wodoru, który obejmuje m.in. producentów sprzętu, dostawców infrastruktury, producentów pojazdów – wylicza Janusz Gajowiecki, prezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.