Reklama
Rozwiń
Reklama

Branża zatrudniająca tysiące osób na naszych oczach przechodzi do historii

Nie ma węgla. I zaraz nie będzie także składów węgla. Klientom pozostaną zakupy w internecie lub bezpośrednio przy kopalniach.

Publikacja: 22.08.2022 22:00

Branża zatrudniająca tysiące osób na naszych oczach przechodzi do historii

Foto: PAP

Za raptowne zniknięcie składów odpowiedzialne mają być, według samych zainteresowanych, kopalnie i dążący do monopolizacji dystrybucji surowca rząd. Polska Grupa Górnicza (PGG) z końcem lipca rozwiązała dotychczasowe umowy z autoryzowanymi sprzedawcami węgla. Nowa sieć dystrybucji ma pojawić się za kilka tygodni. Kto się w niej znajdzie i czym będzie handlować, jeszcze nie wiadomo.

Składy to dziś krajobraz po bitwie: na kilkanastu losowo przez nas przepytanych węgiel dostępny był w dwóch, a i to w symbolicznej ilości. Cena surowca z polskich kopalń waha się od 1800 do 3300 zł za tonę. O ile towar jest, bo niektóre składy nie widziały węgla od kwietnia. I raczej nie zobaczą, bo PGG przestała sprzedawać im surowiec.

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Węgiel
JSW ma plan naprawczy, ale czasu coraz mniej
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Węgiel
JSW nadal ze stratami, ale spółka wdraża plan naprawczy. Inaczej utrata płynności
Węgiel
Rosyjskie górnictwo upada. Górnicy milczą
Węgiel
Jest nowy wiceminister odpowiedzialny za górnictwo. Będzie miał ręce pełne roboty
Węgiel
Rząd przyjął kluczową ustawę górniczą. Pracownicy JSW objęci pomocą
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama