Aktualizacja: 17.11.2024 19:43 Publikacja: 22.08.2022 22:00
Foto: PAP
Za raptowne zniknięcie składów odpowiedzialne mają być, według samych zainteresowanych, kopalnie i dążący do monopolizacji dystrybucji surowca rząd. Polska Grupa Górnicza (PGG) z końcem lipca rozwiązała dotychczasowe umowy z autoryzowanymi sprzedawcami węgla. Nowa sieć dystrybucji ma pojawić się za kilka tygodni. Kto się w niej znajdzie i czym będzie handlować, jeszcze nie wiadomo.
Składy to dziś krajobraz po bitwie: na kilkanastu losowo przez nas przepytanych węgiel dostępny był w dwóch, a i to w symbolicznej ilości. Cena surowca z polskich kopalń waha się od 1800 do 3300 zł za tonę. O ile towar jest, bo niektóre składy nie widziały węgla od kwietnia. I raczej nie zobaczą, bo PGG przestała sprzedawać im surowiec.
Jastrzębska Spółka Węglowa przedstawiła szacunkowe wyniki finansowe za trzeci kwartał 2024 r. Spółka zanotowała stratę netto w wysokości 308,9 mln zł przy przychodach ze sprzedaży sięgających 2,69 mld zł. Jak wynika z szacunków także za 9 miesięcy tego roku spółka odnotowała stratę rzędu 6,37 mld zł.
Sezon grzewczy w pełni. Osoby, które nie kupiły jeszcze opału, zastanawiają się, jakie są ceny węgla w listopadzie. Czy to dobry czas na zakupy tego surowca? Sprawdziliśmy, jak obecnie kształtują się ceny węgla u największych krajowych sprzedawców.
Bartosz Kępa, dotychczas obejmujący stanowisko wiceprezesa ds. finansowych PGG, ma przejął tymczasowo obowiązki prezesa polskiego giganta górniczego.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska po konsultacjach z resortem przemysłu wprowadziło nowe normy jakościowe dla paliw stałych wykorzystywanych do ogrzewania. Chodzi o zawartość popiołu, siarki oraz o zmiany nazewnictwa popularnego ekogroszku. Ta nazwa przejdzie do historii bo - zdaniem resortu klimatu - może wprowadzać w błąd.
Samochód elektryczny znakomicie współpracuje z instalacją fotowoltaiczną, a uzupełnianie energii w akumulatorze przy pomocy domowych ładowarek jest nie tylko wygodne i tanie, ale też ekologiczne i przewidywalne.
Nie będzie zwolnień w największej grupie górniczej w Polsce - Polskiej Grupie Górniczej. Takie ryzyko było w związku z planami połączenia ruchów Bielszowice i Halemba w jednoruchową kopalnię Ruda.
Prezydent-elekt Donald Trump zapowiedział, że Chris Wright, przedsiębiorca przemysłu naftowego i gazowego, zagorzały obrońca wykorzystania paliw kopalnych, zostanie jego kandydatem na stanowisko szefa Departamentu Energii. Zasłynął z wypicia przed kamerami płynu do szczelinowania hydraulicznego.
Ceny kruszcu biją ostatnio rekord za rekordem. Ich zwyżkom sprzyja luzowanie polityki pieniężnej, napięcia geopolityczne i kampania wyborcza w Stanach Zjednoczonych. Poziomy cenowe, które kiedyś wydawały się „czystą fantastyką”, nie są więc obecnie odległe. W sprzyjających okolicznościach „metal bogów” może dalej zyskiwać.
Wyniki scenariusza bazowego pokazują, że standard bezpieczeństwa energetycznego Polski może nie być dotrzymany – podają Polskie Sieci Elektroenergetyczne w raporcie pt.: "Ocena wystarczalności zasobów wytwórczych na poziomie krajowym (NRAA)".
Gazprom, ukarany w międzynarodowym arbitrażu grzywną 230 mln euro za niewypełnienie zobowiązań wobec austriackiego koncernu OMV, nie zamierza zapłacić ani pieniędzmi, ani gazem. Rosjanie ogłosili, że od soboty zaprzestają dostaw gazu do Austrii.
Na rynkach kapitałowych zmienność jest czymś naturalnym, przypominają analitycy. Niekwestionowanym hitem tego roku jest złoto, którego zwyżki wyniosły fundusze metali szlachetnych na pierwsze miejsce. Na dwa miesiące przed końcem roku kandydatów do przejęcia pozycji lidera nie ma wielu.
Rośnie import LPG morzem, ważnymi dostawcami na polski rynek stają się Norwegia i Stany Zjednoczone.
Na zewnątrz coraz chłodniej. Sezon grzewczy rozpoczął się więc na dobre. Jak co roku właścicieli domów martwią rachunki za ogrzewanie. Zastanawiają się, czym najtaniej ogrzać dom w tym sezonie. Warto postawić na węgiel, pellet czy pompę ciepła?
Polsce grożą duże problemy z dostawą mocy do produkcji energii elektrycznej już w 2026 r. Bez jakichkolwiek działań na początku lat 30. może nam brakować blisko 9,5 GW mocy w stabilnych elektrowniach – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas