Prezydent Joe Biden podpisał w piątek dekret wprowadzający nowe sankcje USA wobec Nord Stream 2. Sankcje stały się częścią „stanu wyjątkowego” przeciwko Rosji, informuje Biały Dom. „Wydałem nakaz podjęcia dodatkowych działań wobec rosyjskich rurociągów eksportowych (…) ze względu na niezwykłe i skrajne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, polityki zagranicznej i gospodarki USA, jakie stwarza szkodliwa polityka zagraniczna rządu rosyjskiego” – wyjaśnił Biden cytowany w komunikacie Białego Domu.
Dekret jest odpowiedzią na „niektóre rosyjskie projekty”, które zdaniem Amerykanów, mają na celu rozszerzenie rosyjskich wpływów na zasoby energetyczne Europy. A to z kolei „osłabi bezpieczeństwo energetyczne krajów, w tym Ukrainy, wschodniej flanki NATO oraz państw Unii – a tym samym zagrażają bezpieczeństwu narodowemu, polityce zagranicznej i gospodarce Stanów Zjednoczonych”.
Bloomberg
„Dzięki przyjęciu tego dekretu możliwe będzie zablokowanie (zamrożenia) mienia osób zagranicznych pomagających w budowie rosyjskiego gazociągu Nord Stream 2″ – dodał Biden. Sekretarz skarbu Janet Yellen otrzymała odpowiednie uprawnienia do podejmowania stosownych decyzji.
W komunikacie nie padają nazwiska osób ani statków objętych sankcjami. Według Bloomberga, chodzi o firmę JSC Nobility, właściciela statków dostawczych „Iwan Sidorenko” i „Ostap Szeremiet”, zaangażowanych w budowę Nord Stream 2. Sankcje objęły również sam statek „Ostap Szeremiet” oraz towarzystwo ubezpieczeniowe Constanta (podobno zapewniło statkom ubezpieczenie, bez którego nie byłyby w stanie korzystać z usług portów).