Reklama
Rozwiń

Gaz jeszcze mile widziany w Brukseli

Publikacja: 22.01.2020 18:06

Gaz jeszcze mile widziany w Brukseli

Foto: A gas flare is seen in a field at dusk near Mentone, Texas, U.S., on Saturday, Aug. 31, 2019. Natural gas futures headed for the longest streak of declines in more than seven years as U.S. shale production outruns demand and inflates stockpiles. Photog...

Polskie projekty gazowe na razie mają szanse na unijne finansowanie. Ale w ciągu najbliższych miesięcy, najdalej lat, rozegra się walka o utrzymanie gazu w UE.

Komisja Przemysłu Badań Naukowych i Energii (ITRE) zaakceptowała w środę unijną listę projektów energetycznych stanowiących przedmiot wspólnego zainteresowania. Znajdują się na niej kluczowe dla Polski projekty, które mogą liczyć na dotacje z unijnego instrumentu finansowego Łącząc Europę, preferencyjne kredyty czy uproszczenia w uzyskiwaniu pozwoleń i zachęty regulacyjne.
Najważniejsze z nich dotyczą rynku gazu. UE za priorytetowy uznała gazociąg bałtycki, który ma tłoczyć gaz ze złóż norweskich do Danii, Polski i dalej na południe Europy. Na liście wymienione są projekty dotyczące wzmocnienia łącznika polsko-duńskiego, ale także polsko-słowackiego, polsko-litewskiego oraz budowa wewnętrznej sieci gazowej we wschodniej Polsce. – Tylko 61 proc. gmin w naszym kraju podłączonych jest do sieci gazowej. Dlatego tak ważna jest możliwość finansowania również infrastruktury wewnętrznej – mówi „Rzeczpospolitej” Jerzy Buzek, były szef Parlamentu Europejskiego. Lista projektów wspólnego zainteresowania obejmuje tylko inwestycje, które są priorytetem przynajmniej dla dwóch państw UE, ale w ramach tych projektów możliwe jest też finansowanie wewnętrznych odcinków infrastruktury energetycznej.
""

Jerzy Buzek, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego. Fot. pamedia.pl

Foto: energia.rp.pl

Są także polskie projekty dotyczące energii elektrycznej, w tym łącznik polsko-litewski oraz inwestycje w sieć na Pomorzu. Potrzebna jest tam infrastruktura, pozwalająca przesyłać energię z farm wiatrowych na południe. – Za 30 lat około 60 proc. energii będzie przesyłane z Pomorza na południe, a nie ze Śląska na północ – mówi Buzek. Na liście jest też rurociąg naftowy Adamowo-Brody oraz rozbudowa terminala naftowego w Gdańsku i rurociągu doprowadzającego ropę z Pomorza do rafinerii w Płocku.
Najwięcej kontrowersji budzą projekty gazowe. W Komisji ITRE cała lista została zaakceptowana 54 głosami przy 17 głosach sprzeciwu, ale gdyby podobne głosowanie odbywało się w dużo bardziej zielonej Komisji Środowiska lub na sesji plenarnej, wynik nie byłby wcale tak korzystny. Zieloni, ale także liberałowie i socjaliści, coraz głośniej mówią o konieczności szybkiego odejścia do gazu. Ich przeciwnicy wskazują, że owszem – docelowo UE ma być neutralna klimatycznie, co oznacza, że powinna korzystać z czystych źródeł energii.
Wind turbines/Bloomberg
Ale dla wielu państw nie dość zaawansowanych w rozwoju źródeł odnawialnych gaz jest jedyną możliwą drogą transformacji i etapem pośrednim. – Jeśli chcemy efektywnie i przy najmniejszych możliwych kosztach dokonać transformacji energetycznej, to niezbędne jest szersze wejście w gaz – uważa Buzek. Według niego w zdominowanej przez węgiel polskiej energetyce gaz jest niezbędny, bo pozwala osiągnąć dwa najważniejsze cele. Po pierwsze, umożliwia zlikwidowanie smogu. To przede wszystkim dzięki podłączeniu do ogrzewania gazowego indywidualnych gospodarstw domowych. Po drugie, prowadzi do dwukrotnego obniżenia, w porównaniu z węglem, emisji CO2. – Przez najbliższe ponad 20 lat potrzebujemy w Polsce gazu – twierdzi Buzek.
Unijna lista zawiera 151 projektów będących przedmiotem wspólnego zainteresowania. Projektów gazowych jest już i tak znacznie mniej niż na poprzedniej takiej liście. Kilka lat temu stanowiły one jedną trzecią, a teraz jedną piątą (konkretnie 32 projekty) wszystkich popieranych inwestycji. Najwięcej – bo 102 – jest projektów dotyczących przesyłu i magazynowania prądu.
Pozostało jeszcze 100% artykułu
Surowce i Paliwa
Daniel Obajtek złożył dwa wnioski do prokuratury ws. Orlenu
Surowce i Paliwa
Orlen pozywa Daniela Obajtka. Chce zwrotu środków, które miały trafiać na prywatne cele
Surowce i Paliwa
RFNBO to paliwo przyszłości
Surowce i Paliwa
Thyssenkrupp w potrzebie. Rząd Niemiec przyjdzie z pomocą
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Surowce i Paliwa
Kanadyjski sektor ropy i gazu zakładnikiem polityki handlowej Trumpa
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku