– To inwestycja przeprowadzona w sposób nowatorski i dotyczy elektrociepłowni bardzo ważnej dla Warszawy – podkreślał podczas poniedziałkowego briefingu w siedzibie Gaz-Systemu w podwarszawskim Nieporęcie Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.
Według Naimskiego, wybudowany przez Gaz-System gazociąg jest częścią strategii, polegającej na tworzeniu możliwości produkcji energii z tego niskoemisyjnego surowca. Inwestycja ma więc służyć zarówno miastu – poprzez redukcję szkodliwego smogu – jak i firmie Gaz-System, ze względu na nowatorskie technologie zastosowane podczas budowy, które zostały przez wykonawcę przetestowane i będą stosowane w przyszłości.
– Ten gazociąg był dużym wyzwaniem i najdroższą z naszych realizacji w przeliczeniu na kilometr. Wynika to, oczywiście, z silnie zurbanizowanego i uprzemysłowionego terenu, przez który przebiega – wskazywał podczas briefingu Tomasz Stępień, prezes firmy Gaz-System. Jak podkreślił, udało się zrealizować tę inwestycję znacznie taniej niż planowano: budżet przewidywał koszty znacznie przekraczające 100 mln, ostatecznie dobiły one 75 mln zł.
Jak tłumaczył Tomasz Stępień, dzięki możliwości wykorzystania gazu na Żeraniu, tamtejsza elektrociepłownia będzie mogła zredukować zużycie węgla aż o 64 proc. – To o 17 tysięcy wagonów węgla mniej – podsumowywał obrazowo.