Obecne przepisy dotyczące NCW (narodowy cel wskaźnikowy) – czyli udziału biokomponentów w paliwach płynnych – mogą stanowić impuls do rozwoju szarej strefy na rynku paliw w Polsce. Zagrożenia wiążą się zwłaszcza z terminami rozliczania NCW.
Jeszcze tylko w 2017 r. importerzy paliw mogą być rozliczani z nałożonych na nich obowiązków w ujęciu rocznym. Potem rozliczenia mają mieć charakter kwartalny.
W efekcie może dojść do sytuacji, w której nieuczciwi przedsiębiorcy, zgodnie z prawem, nie będą wypełniać NCW nawet do grudnia, aby w ostatnich dniach tego roku zniknąć z rynku, nie ponosząc żadnych kosztów realizacji nałożonego na nich obowiązku.
Takiego scenariusza obawia się m.in. Onico, grupa specjalizująca się w handlu paliwami płynnymi i gazem. – Konsekwencją zmiany przepisów dotyczących realizacji NCW jest znaczący wzrost kosztu (o ponad 100 proc.), co przy braku kwartalnego jego rozliczania może być katalizatorem dla rozwoju szarej strefy – mówi Artur Krzyk, wiceprezes Onico.
Jego zdaniem obowiązujące przepisy dotyczące biopaliw wymagają niezwłocznej zmiany, zwłaszcza w zakresie bieżącej kontroli realizacji NCW. Spółka proponuje, aby rozliczenia związanych z tym obowiązków już wprowadzić w ujęciu kwartalnym.