Członkowie Stowarzyszenia Niezależnych Operatorów Stacji Paliw (SNOSP) twierdzą, że przedstawione przez rząd propozycje rozwiały ich złudzenia. – Próg zwalniający od podatku to 1,5 mln zł obrotu miesięcznie. W paliwach nie jest to zawrotna kwota, bo koszt zakupu jednej cysterny paliwa sięga dziś 110-120 tys. zł. W założonym progu mieszczą się właściciele jednej, dwóch małych stacji, ale co z tymi, którzy mają więcej stacji i zajmują się półhurtem, zaopatrując lokalny rynek – pyta Marek Pietrzak, prezes SNOSP-u.
Na paliwach marża w detalu nie przekracza 3,5 proc. na benzynie i 1,5 proc. na oleju napędowym. W hurcie marża jest na poziomie 0,5-0,7 proc. – Handel paliwami angażuje niewspółmiernie wielkie środki pieniężne w stosunku do osiąganej marży. Obroty są olbrzymie, ale niewiele zostaje na utrzymanie obiektu w ruchu – przestrzega prezes stowarzyszenia zrzeszającego najmniejszych operatorów stacji benzynowych.
Jego zdaniem, ci, którzy przetrwali rywalizację z sieciami stacji dużych koncernów i funkcjonują na trudnym rynku paliw, będą ukarani za swą przedsiębiorczość. – Koncerny będą górą. Ich marża składa się z marży producenta, marży hurtowej i w końcu z marży detalicznej. Właścicielowi niezależnej stacji pozostaje w dyspozycji tylko marża detaliczna – podkreśla Marek Pietrzak.
SNOSP napisał list otwarty do rządu, w którym czytamy: „Obecny próg zwalniający na poziomie 1,5 mln zł nie stanowi dla nas dostatecznej ochrony. A 0,7-proc. podatek obrotowy konieczny w zapłacie równałby się dla nas z bankructwem. Liczymy na przytomność rządu. Jeśli w propozycjach o podatku obrotowym nic się nie zmieni, to w krótkim czasie niezależne stacje paliw staną się reliktem”.
Stowarzyszenie proponuje, by próg zwalniający od podatku ustanowić na poziomie minimum 10 mln zł miesięcznie, a o podleganiu podatkowym decydowała tylko i wyłącznie wielkość obrotów konkretnego podmiotu gospodarczego, a nie jeszcze jego przynależność do organizacji handlowej. Petycja operatorów stacji trafiła we wtorek do Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Rozwoju a także klubów poselskich i komisji sejmowych.