Rosyjsko-kanadyjska spółka wydobywcza Rusoro wystąpiła do sądu w Teksasie o zajęcie aktywów firmy Citgo – amerykańskiej spółki-córki PDVSA. To pochodna decyzji międzynarodowego arbitrażu z 2016 r. Zgodnie z wyrokiem Wenezuela miała zapłacić Rusoro ponad 1,2 mld dol. za konfiskatę i nacjonalizację aktywów. Jednak do dziś znajdujące się w gospodarczej zapaści, niewypłacalne państwo tego nie zrobiło.

Jak przypomina agencja Prime, 49,9 proc. udział PDVSA w Citgo Petroleum stanowi zabezpieczenie zobowiązań PDVSA przed rosyjskim koncernem Rosneft. Wcześniej amerykański  ConocoPhillips przejął kontrolę nad zapasami ropy i aktywami PDVSA na wyspach Bonaire i Estrachio na terenie tzw. Holandii Karaibskiej u północnych wybrzeży Wenezueli. Amerykanie zrobili to zgodnie z wyrokiem międzynarodowego sądu o wypłacie ponad 2 mld dol. za nacjonalizację aktywów w Wenezueli. Teraz Amerykanie walczą o przejęcie kolejnych magazynów ropy, tym razem na wyspie Curaqao.

Wenezuela ma największe zasoby ropy na świecie (300 mld baryłek wobec 269 mln baryłek w Arabii Saudyjskiej), ale nieudolna i skorumpowana branża ciągnie sektor w dół. W 2017 roku produkcja spadła do 1,9 mln baryłek na dzień, wobec 2,27 mln bd w 2016 roku (w 2008 było to 3,2 mln bd).

W 2016 r zysk netto spadł 10-krotnie do 828 mln dol.. A 14 listopada 2017 r agencja S&P ogłosiła częściową niewypłacalność PDVSA. Koncern daje Wenezueli 96 proc. wpływów budżetowych i tak naprawdę od tej jednej firmy zależą finanse publiczne.

Wenezuela tonie w długach. Ma ich już ok. 140 mld dol. (oficjalnych danych brak). Inflacja jest największa na świecie. W 2017 oku ceny poszły w górę średnio o 649 proc. (wg Torino Capital). Jedynym sojusznikiem wspomagającym prezydenta Nicolasa Maduro pieniędzmi, pozostaje Rosja. W połowie listopada 2017 r kraje podpisały umowę o restrukturyzacji wenezuelskiego długu. Kreml zgodził się rozłożyć spłatę 3,15 mld dol. na 10 lat. Rosyjskie inwestycje w Wenezueli, w tym kredyty i przedpłaty za dostawy ropy ze strony Rosneft wynoszą 6 mld dol..