Dwa szturmy kierowców na stacje paliw w jeden miesiąc

Wojna na Ukrainie sprowokowała run na stacje w Polsce, ale paliwa nie zabraknie. Wcześniej obniżka VAT zwiększyła zakupy na terenach przygranicznych.

Aktualizacja: 27.02.2022 21:43 Publikacja: 27.02.2022 21:00

Gigantyczna kolejka do jednej ze stacji benzynowych w Zakopanem 24 lutego 2022 r.

Gigantyczna kolejka do jednej ze stacji benzynowych w Zakopanem 24 lutego 2022 r.

Foto: PAP, Grzegorz Momot

Inwazja Rosji na Ukrainę spowodowała szturm na stacje benzynowe w Polsce. Pojawiły się kolejki, ale branża pospieszyła z uspokajającymi komunikatami, że kryzys paliwowy nam nie grozi.

– Polska dysponuje odpowiednimi rezerwami ropy naftowej oraz paliw. Magazyny są pełne. Krajowe zapasy wystarczą na ponad trzy miesiące. Rurociągiem „Przyjaźń" ciągle płynie surowiec, a dzięki naftoportowi jesteśmy w stanie pokryć całe krajowe zapotrzebowanie ropą dostarczaną przez tankowce – uspokaja Leszek Wiwała, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego. – Rozpowszechnianie informacji na temat masowego braku zaopatrzenia odbieramy jako działania dezinformacyjne – dodaje.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Paliwa
W Rosji brakuje benzyny. Będzie całkowity zakaz eksportu
Paliwa
Orlen skreślony z listy wstydu największego państwowego funduszu świata
Paliwa
Rafinerie Rosji produkują najmniej od 12 lat. Efekt skutecznych ataków dronów
Paliwa
Jest nowy doradca prezesa Orlenu. Kierował Lotosem i ostro krytykował fuzję z Orlenem
Paliwa
Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie