Reklama
Rozwiń
Reklama

Viktor Orbán chce przejąć imperium Rosjan w Europie. W imieniu kogo działa?

Viktor Orbán – największy sojusznik Putina w Unii Europejskiej – śpieszy z pomocą rosyjskim koncernom objętym sankcjami. Węgierski MOL miałby przejąć rafinerie Rosjan w Serbii, Bułgarii i Rumunii. Władze tylko jednego kraju zareagowały na to pozytywnie.

Publikacja: 27.11.2025 21:27

Premier Węgier Viktor Orbán na spotkaniu z Aleksandrem Vučicem, prezydentem Serbii

Premier Węgier Viktor Orbán na spotkaniu z Aleksandrem Vučicem, prezydentem Serbii

Foto: PAP/EPA/DIMITRIJE GOLL/SERBIAN PRESIDENCY HANDOUT

Premier Węgier odbył w czwartek błyskawiczną wizytę w Serbii. Spotkał się tam z prezydentem Aleksandarem Vučiciem – innym prorosyjskim politykiem europejskim. Jedyna rafineria Serbii – NIS, została zamknięta w tym tygodniu z powodu sankcji USA, które zobowiązały firmy Gazpromu do zbycia swoich akcji w serbskich zakładach.

MOL i arabscy przyjaciele Serbii

Swojego ministra spraw zagranicznych Pétera Szijjártó węgierski premier wysłał do Bułgarii i Rumunii na negocjacje w sprawie „współpracy energetycznej”. O jaką współpracę chodzi? W obu tych krajach znajdują się rafinerie objętego sankcjami USA Łukoilu. Władze obu krajów przygotowały już prawny grunt pod ich nacjonalizację. Deklarują, że nie zgodzą się na sprzedaż rosyjskich udziałów firmom z nimi powiązanym. Prościej sprawa wygląda w Serbii, której prezydent także jest zwolennikiem reżimu Putina.

W Serbii Orbán powiedział dziś dziennikarzom, że Węgry „z chęcią” nabyłyby udziały w NIS. Zaznaczył, że decyzja w tej sprawie pozostaje „wyłącznie” w gestii Serbii, donosi Bloomberg. Prezydent Serbii Aleksander Vučić przyklasnął węgierskiemu pomysłowi: „Nie jesteśmy komunistami; nie odbieramy nikomu majątku. Rosja sama decyduje, komu chce sprzedać. MOL, Węgry i nasi arabscy przyjaciele – zawsze witamy ich jako inwestorów”.

Bułgaria i Rumunia nie chcą Węgrów

Gergely Gulyas, przedstawiciel biura Orbána doprecyzował, że węgierska spółka naftowo-gazowa MOL prowadzi rozmowy z Serbią na temat pozbycia się Gazpromu i wznowienia dostaw paliw dla NIS. „Negocjacje trwają. NIS jest zainteresowany zakończeniem rosyjskiej własności, ponieważ jest to przyczyną trudności gospodarczych spowodowanych sankcjami. (…) To dobra okazja biznesowa dla MOL – dodał Gulyas.

Czytaj więcej

Gazprom opuszcza Serbię. Ale czy na pewno?
Reklama
Reklama

Orbán zapowiedział również, że w piątek przeprowadzi rozmowy na temat dostaw rosyjskiej ropy i gazu, nie podając jednak szczegółów. Dzień wcześniej pojawiły się doniesienia, że węgierski premier poleci do Moskwy na spotkanie z rosyjskim dyktatorem, donosi Bloomberg. Gulyas odmówił potwierdzenia lub zaprzeczenia tym doniesieniom.

Jeśli chodzi o udziały Łukoilu w bułgarskiej rafinerii, przed nałożeniem sankcji przez USA, konsorcjum składające się z azerbejdżańskiego państwowego SOCAR i tureckiego prywatnego Cengiz Holding było uważane za preferowanego nabywcę, jak zauważa Bloomberg. Orbán wcześniej twierdził, że MOL również był zainteresowany rafinerią.

Łukoil jest również właścicielem rafinerii ropy naftowej w Rumunii i sieci ponad 300 stacji benzynowych. Bukareszt przygotował projekt ustawy podobny do bułgarskiego. On także wyklucza odsprzedaż podmiotom powiązanym z Rosją.

Premier Węgier odbył w czwartek błyskawiczną wizytę w Serbii. Spotkał się tam z prezydentem Aleksandarem Vučiciem – innym prorosyjskim politykiem europejskim. Jedyna rafineria Serbii – NIS, została zamknięta w tym tygodniu z powodu sankcji USA, które zobowiązały firmy Gazpromu do zbycia swoich akcji w serbskich zakładach.

MOL i arabscy przyjaciele Serbii

Pozostało jeszcze 87% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Paliwa
Największa petrochemia Rosji przechodzi w ręce ludzi Putina
Materiał Promocyjny
Kiedy obawy rosną, liczy się realne wsparcie
Paliwa
Litwa odcięła Królewiec od ropy i paliw z Rosji
Paliwa
Orlen zwiększył zyski w trzech z czterech kluczowych biznesów
Paliwa
Zachodnia Kurna-2 bez Rosjan? Chevron może przejąć największe zagraniczne aktywo Łukoilu
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Paliwa
Więcej czasu na rozstanie z Łukoilem. Zegar tyka do 13 grudnia
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama