Jak poinformowała rzeczniczka prasowa koncernu Joanna Zakrzewska na Twitterze, sprzedaż paliw na stacjach Orlenu jest obecnie około dwukrotnie większa od standardowego poziomu. Z tego względu postanowiono wprowadzić limity sprzedaży, które mają umożliwić obsługę wszystkich klientów.
Kierowcy samochodów osobowych mogą zatankować jeden bak (50 litrów), z kolei ciężarowych - 500 litrów. Pojazdy służb mogą tankować dowolną ilość paliwa.
„Niezwłocznie po rozładowaniu ruchu sprzedaż wróci do normalnego trybu. Jednocześnie podkreślamy, że paliwa nie zabraknie. Dostawy na nasze stacje są realizowane i dysponujemy zapasami zapewniającymi ich ciągłość” – napisano w oświadczeniu.
Czytaj więcej
Prezes UOKiK zlecił natychmiastowe kontrole stacji benzynowych po sygnałach o tym, że na niektórych ceny paliw gwałtownie rosną.