Ubiegłoroczne wyliczenia Ministerstwa Klimatu i Środowiska dotyczące kosztów transformacji energetyki nie wytrzymują próby czasu. Przypomnijmy, że jeszcze za poprzedniego rządu resort wskazywał, że koszty te mogą wynieść 1,3 bln zł.
Jednak według najnowszych wyliczeń Instytutu Jagiellońskiego oraz Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej będziemy potrzebować nawet 1,5–1,7 bln zł w zależności od wielkości inwestycji w OZE. Scenariusz najmniej ambitny da finalnie wyższe ceny energii. Bardziej kapitałochłonny zaowocuje zaś najniższymi kosztami energii – nawet o 172 zł za MWh niższymi niż w tym pierwszym.
Ile prądu powstanie z OZE?
Analitycy Instytutu Jagiellońskiego opracowali modele miksu energetycznego oraz prognozy cen energii w kolejnych latach w zależności od wykorzystania różnych technologii. W każdym ze scenariuszy czekają nas jednak olbrzymie wydatki. Różnią się one celami inwestycji oraz efektem finalnym w postaci różnych cen energii elektrycznej (w ujęciu spotowym).
Prognozy zaprezentowane przez Instytut Jagielloński dotyczą zarówno mocy zainstalowanej, jak i wielkości produkcji energii. Zgodnie z nimi zapotrzebowanie na energię powinno wzrosnąć o 18 proc. do 2030 r. i o 43 proc. do 2040 r.