Zdaniem klientów amerykańskiej firmy, Venture Global nie dostarczyła ładunków LNG w ramach długoterminowych umów na dostawy, a zamiast tego sprzedała je po wyższych cenach na rynku spot, gdy ceny gazu gwałtownie wzrosły po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę.
Arbitraż dla Amerykanów
Shell twierdzi, że dostawca gazu złamał umowy dostaw, aby zarobić na wyższych cenach. Venture Global odpiera też zarzuty, twierdząc, że opóźnienie w rozpoczęciu pełnej działalności komercyjnej było spowodowane usterką systemu elektrycznego w terminalu LNG Calcasieu Pass. Arbitraż stanął po stronie amerykańskiego koncernu. Shell wyraził rozczarowanie wynikiem, ale uszanował decyzję Międzynarodowej Izby Handlowej. Decyzja trybunału arbitrażowego, ogłoszona 12 sierpnia 2025 r., zwolniła Venture Global z potencjalnej odpowiedzialności w tej sprawie.
Jest to pierwsze rozstrzygnięcie w serii spraw arbitrażowych, które Venture Global prowadzi z innymi dużymi firmami energetycznymi. Wśród firm, które złożyły roszczenia przeciwko Venture Global, znalazły się BP, portugalska Galp Energia SGPS, hiszpański Repsol SA, Edison International, chiński Sinopec oraz polski Orlen. Łączna wartość początkowych roszczeń przeciwko Venture Global wynosiła ok. 6 mld dol. Prezes Venture Global, Mike Sabel, wyraził przekonanie, że po wygranej z Shell również zakończą się pomyślnie pozostałe postępowania arbitrażowe, w tym te z udziałem Orlenu i innych dużych firm energetycznych.
Czytaj więcej
W 2022 r. Polska miała stracić prawie 900 mln dol. wskutek źle skonstruowanej umowy na odbiór gaz...
Orlen czeka na rozprawę
Orlen złożył wniosek do Federalnej Komisji Regulacji Energetyki (FERC) przeciwko Venture Global LNG, amerykańskiemu dostawcy LNG, w marcu 2024 r. Orlen podał we wniosku, że Venture Global sprzedawał LNG po cenach w 2023 r. "ponad dwukrotnie wyższych niż jakikolwiek inny amerykański eksporter LNG".