Klimatyczny brainstorming. Nie tylko na transparentach.

Młodzież bierze klimat w swoje ręce. Nie tylko trzymając transparenty – te już nie wystarczają. Zatem czy strajki są passé? Nie, ale stać nas na więcej. Aktywizm młodego pokolenia nie może dłużej ograniczać się do skandowania haseł o zmianach klimatu. To pierwsza generacja odczuwająca zmiany klimatyczne; ostatnia, która jest w stanie je zahamować. Jednak przede wszystkim to dorastająca generacja rządzących. Czy zatem czas na przejęcie przez nas pałeczki – pyta Agnieszka Gryz, jedna z organizatorek LCOY Poland w Katowicach?

Publikacja: 22.11.2019 16:59

Klimatyczny brainstorming. Nie tylko na transparentach.

Foto: Uczestnicy i członkowie zespołu LCOY Poland, od prawej: Lena Brodzik, Zuzanna Borowska, Agnieszka Gryz, Magdalena Szczepanek, fot. Ariq Muhammad

Działania dla klimatu są jak szkoła; otrzeźwiające hasła zdały już egzamin. Jednak podobnie jak matura, są one jedynie punktem granicznym pomiędzy mobilizacją młodzieży, a jej działaniem w “prawdziwym życiu”. Pytanie, co w tym życiu mogą zdziałać nastolatkowie, pojawiło się w sierpniu. Dwa miesiące później odbyła się Local Conference of Youth (LCOY Poland) – pierwsza młodzieżowa konferencja klimatyczna w Polsce. Naszym celem było stworzenie przestrzeni do dyskusji i działania. Rezultat? Mamy to. Mimo to wciąż brakuje platformy, która mogłaby rozwijać wystosowane postulaty.

Przepis na strajk jest prosty i powszechnie znany: szczytna idea i szczypta chaosu. Aby wprowadzić zmianę, potrzebujemy jednak sformalizowanych struktur, dzięki którym staniemy do rozmów z politykami. Prawo do decydowania o naszej przyszłości powinno być prawem, nie przywilejem dostępnym dla nielicznych.

Co nas kręci, co nas oburza?

Młodych bulwersuje skostniałość władz w kwestii transformacji niskoemisyjnej, a także brak rzeczowej edukacji klimatycznej. Program szkoły podstawowej całkowicie ignoruje problem absolutnie kluczowy, bo od dziecka odczuwalny w powietrzu przez każdego i każdą z nas. Licealne lekcje geografii czy biologii marginalnie poruszają kwestie związane z kryzysem klimatycznym – nie wspominając już o adaptacji do zmian czy mitygacji szkód, jakie nieodpowiedzialna działalność człowieka powoduje w środowisku. Prof. Piotr Skubała (notabene panelista LCOY Poland) w wywiadzie z Holistic News trafnie zauważył, że “młodzież, która wyszła na ulice, na pewno nie dowiedziała się tego w szkole w ramach programu nauczania”.

""

Piotr Skubała na LCOY Poland w Katowicach

energia.rp.pl

Młodzi postulują także nawiązanie współpracy między podmiotami państwowymi i prywatnymi oraz prowadzenie badań nad technologiami ułatwiającymi obniżanie śladu ekologicznego człowieka. Tutaj jednak kłuje hipokryzja rządzących. Uczestnicy LCOY kilkukrotnie wspominali o śladzie węglowym wytwarzanym przez prywatne loty oraz rządowe limuzyny. W mediach temat jest okazjonalnie poruszany w kontekście ekonomicznym, jednak nikt nie przyznaje, jak ogromny jest kredyt zaciągany wobec środowiska. Młodzi poruszyli także kwestię denializmu klimatycznego. O skali tego zjawiska świadczy wrześniowa wypowiedź prezesa LOT (pierwotnie opisana przez “Dziennik Gazetę Prawną”), który ograniczanie podróży samolotowych w celu ochrony środowiska uznał za “głupotę”.

To denializmowi i głupocie mówimy dość. LCOY Poland dobiegł końca, ale my nie zwalniamy tempa. Następny przystanek? Szczyt klimatyczny ONZ w Madrycie. Podczas COP25 będziemy mieli okazję dyskutować z decydentami szczebla lokalnego i międzynarodowego w ramach tzw. Otwartego Dialogu (ang. Open Dialogue) zainicjowanego przez ramową konwencję Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (UNFCCC). Jako reprezentanci polskiej młodzieży nie chcemy jednak ograniczać się do tego, co my uważamy za słuszne – postanowiliśmy więc przeprowadzić szerzej pojęte konsultacje, w których wypowiedzieć może się każdy, bez względu na grupę wiekową. Wyniki naszego badania chcemy przedstawić zarówno na Conference of Youth (COY15 jest globalną wersją LCOY Poland), jak i podczas samego COP25.

""

Młodzieżowy Strajk Klimatyczny

energia.rp.pl

Można? My chcemy i możemy. W młodzieży tkwi potencjał, którego nie należy lekceważyć. Wręcz przeciwnie, dzisiaj to młodzi wykazują największą świadomość klimatyczną oraz inicjatywę działania. Niestety jesteśmy traktowani z lekceważeniem.

Chcemy mieć wpływ na decyzje, które (lub których brak!) przede wszystkim dotkną nas. Chcemy być traktowani z szacunkiem, przysługującym spadkobiercom zmian spowodowanych przez starsze pokolenia.

Konsultacje na COP25 znaleźć można pod adresem: http://bit.ly/cop25-konsultacje

Agnieszka Gryz była jedną z organizatorek LCOY Poland w Katowicach w dniach 26-27 października 2019 r.

Działania dla klimatu są jak szkoła; otrzeźwiające hasła zdały już egzamin. Jednak podobnie jak matura, są one jedynie punktem granicznym pomiędzy mobilizacją młodzieży, a jej działaniem w “prawdziwym życiu”. Pytanie, co w tym życiu mogą zdziałać nastolatkowie, pojawiło się w sierpniu. Dwa miesiące później odbyła się Local Conference of Youth (LCOY Poland) – pierwsza młodzieżowa konferencja klimatyczna w Polsce. Naszym celem było stworzenie przestrzeni do dyskusji i działania. Rezultat? Mamy to. Mimo to wciąż brakuje platformy, która mogłaby rozwijać wystosowane postulaty.

Pozostało 84% artykułu
Nowa Energia
Grzegorz Maśloch, Rafał Czaja: Czas na spółdzielnie energetyczne
Nowa Energia
Bruksela wszczęła postępowania wobec chińskich producentów fotowoltaiki
Materiał Partnera
Energia jest towarem, ale nie musi skokowo drożeć
Materiał Partnera
Przed nami zielony rok
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Nowa Energia
Szczyt klimatyczny w Dubaju. Spektakularny zgrzyt na start, dalej też ciekawie