Aktualizacja: 14.11.2024 06:08 Publikacja: 07.08.2022 21:30
Foto: Bloomberg
Przepychanki wokół odebrania z Niemiec przez Gazprom wyremontowanej turbiny obsługującej gazociąg Nord Stream I nie pozwalają na poważniejsze zniżki notowań gazu w Europie. Ceny holenderskich kontraktów TTF już drugi tydzień z rzędu fluktuują w okolicach 200 euro za MWh, pułapu przekroczonego dotychczas tylko w szczycie paniki z początku marca.
Gazprom odmawia odebrania turbiny, by nadal mieć pretekst do ograniczania dostaw gazu do UE. To pokazuje, że jest zdeterminowany destabilizować rynek przed zimą – przesył Nord Streamem opiewa obecnie na zaledwie 20 proc. jego przepustowości. Europa reaguje oszczędzaniem energii, a zwłaszcza gazu ziemnego, aby gromadzić jego zapasy na sezon grzewczy.
Putina zgodził się, by koncern gazowy Novatek nie ujawniał informacji o swojej działalności. Powód jest znany. Nie było już nic do ujawnienia. Największa inwestycja gazowa Rosji - zakłady Arctic LNG 2 nie tylko wstrzymały produkcję gazu, ale i jego wydobycie.
To nacjonalizacja, ale wolnorynkowa. Rząd Norwegii porozumiał się z siedmioma prywatnymi właścicielami gazociągów, w tym z Orlenem, w sprawie przekazania państwu większości rozległej sieci magistrali eksportowych począwszy od 2024 r. Zapłaci za nie równowartość 1,6 mld dol.
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w rozmowie telefonicznej z Donaldem Trumpem zaproponowała zastąpienie rosyjskiego gazu skroplonego (LNG) tańszym surowcem amerykańskim. Unia Europejska wciąż, za sprawą takich krajów jak Węgry czy Austria, kupuje w Rosji 15-20 proc. potrzebnego gazu.
Po raz pierwszy w Unii Gazprom stracił pieniądze za złamanie kontraktów gazowych. 530 mln euro zasiliło budżet Niemiec. A to dopiero początek. Łączna kwota roszczeń unijnych firm ( w tym z Polski) wobec Gazpromu przekroczyła jego przychody netto ze sprzedaży gazu na wszystkie rynki zagraniczne.
Dane na temat przemieszczania się ludności, czy zagęszczenia mieszkańców, pomagają firmom i miastom podejmować odpowiednie decyzje.
Z końcem 2024 r. wygasa umowa ukraińsko-rosyjska na tłoczenie rosyjskiego surowca magistralami Ukrainy. Kijów jej nie przedłuży. Główni odbiorcy - Węgry i Słowacja są jednak bliscy porozumienia w sprawie tranzytu gazu przez Ukrainę w przyszłym roku. Nie będzie to gaz rosyjski.
Hiszpanie udowodnili, że niezawodność i stabilny rozwój są kluczem do zaufania, jakim obie marki darzą klienci.
Resztki pożniwne kukurydzy są wartościowym źródłem materii organicznej i składników mineralnych. Aby jednak rośliny następcze mogły je efektywnie wykorzystać, powinny zostać w odpowiedni sposób zagospodarowane. Właściwe zagospodarowanie resztek pożniwnych pozwoli również zoptymalizować koszty nawożenia. Aby wspomóc i jednocześnie przyśpieszyć rozkład resztek pożniwnych kukurydzy, warto postawić na preparaty mikrobiologiczne.
Polsce grożą duże problemy z dostawą mocy do produkcji energii elektrycznej już w 2026 r. Bez jakichkolwiek działań na początku lat 30. może nam brakować blisko 9,5 GW mocy w stabilnych elektrowniach – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.
Postępowanie podatkowe prowadzone tendencyjnie i nakierowane na ustalenie tylko okoliczności „korzystnych” dla fiskusa to jaskrawe pogwałcenie procedury, konstytucji i praw UE – uznał sąd administracyjny.
To nacjonalizacja, ale wolnorynkowa. Rząd Norwegii porozumiał się z siedmioma prywatnymi właścicielami gazociągów, w tym z Orlenem, w sprawie przekazania państwu większości rozległej sieci magistrali eksportowych począwszy od 2024 r. Zapłaci za nie równowartość 1,6 mld dol.
Rosyjski reżim chce połączyć w jeden narodowy koncern trzy wielkie spółki naftowe: państwowe Rosnieft i Gazpromnieft oraz prywatny Łukoil. Wzmocniłoby to kontrolę Putina nad światowymi rynkami energii i rosyjską gospodarką podporządkowaną wywołanej wojnie.
Gospodarka o obiegu zamkniętym to dziś kluczowy element polityki klimatycznej Unii Europejskiej. Jej fundusze wspierają transformację firm w tym kierunku. Kilka narzędzi tego wsparcia ma w swojej ofercie PARP.
Przyszłość rynków ropy nie jest tak krótka, jak mogłoby się zdawać. Popyt na surowiec może rosnąc przez kolejną dekadę, a i później utrzyma się na solidnym poziomie. Obserwowany spadek inwestycji w wydobycie może skutkować niedoborem surowca w średnim terminie – ostrzegają eksperci.
Bartosz Kępa, dotychczas obejmujący stanowisko wiceprezesa ds. finansowych PGG, ma przejął tymczasowo obowiązki prezesa polskiego giganta górniczego.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas