Aktualizacja: 18.02.2025 10:48 Publikacja: 20.07.2022 14:23
Ursula von der Leyen
Foto: AFP
— Kraje UE powinny zrobić wszystko, co w ich mocy, aby zaoszczędzić 15 proc. rocznego zużycia gazu. Udzielamy wskazówek, jak to zrobić w inteligentny sposób — powiedziała w środę Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej. Jak podkreśliła, na razie to cel dobrowolny. Ale w przypadku wydania tzw. ostrzeżenia europejskiego 15-proc. redukcja stanie się obowiązująca.
Komisja zaproponowała nowe rozporządzenie, które musi być przyjęte przez większość państw członkowskich w Parlamencie Europejskim. Wyznacza ono cel dla wszystkich państw członkowskich polegający na zmniejszeniu zapotrzebowania na gaz o 15 proc. w okresie od 1 sierpnia 2022 roku do 31 marca 2023 roku. Nowe rozporządzenie umożliwiłoby również Komisji ogłoszenie, po konsultacjach z państwami członkowskimi, „unijnego alertu” w sprawie bezpieczeństwa dostaw, nakładając na wszystkie państwa członkowskie obowiązkowe ograniczenie zapotrzebowania na gaz. Ostrzeżenie może zostać uruchomione, gdy istnieje znaczne ryzyko poważnego niedoboru gazu lub wyjątkowo wysokiego zapotrzebowania na gaz. Państwa członkowskie powinny zaktualizować swoje krajowe plany na wypadek sytuacji nadzwyczajnej do końca września, aby pokazać, w jaki sposób zamierzają osiągnąć cel redukcji, i co dwa miesiące powinny składać Komisji sprawozdania z postępów. Państwa członkowskie wnioskujące o solidarne dostawy gazu będą musiały udowodnić, że podjęły działania w celu zmniejszenia popytu na rynku krajowym.
W ubiegłym roku koncern zwiększył krajową sprzedaż tzw. LNG małej skali o 30 proc. Dostarczano go klientom z czterech lokalizacji. Surowiec trafiał głównie do odbiorców przemysłowych i lokalnych sieci gazociągowych.
Błękitne paliwo jest dziś w UE najdroższe od dwóch lat. To głównie konsekwencja mroźnej aury, spadających zapasów i ograniczonego importu. Surowca nie powinno zabraknąć, ale wiele firm cierpi z powodu drożyzny.
Komisja Europejska rozważa możliwość wprowadzenia nowych limitów na ceny gazu, aby czasowo ograniczyć ich wzrost. Te osiągnęły rekordowy poziom. Powodem są niskie temperatury i brak sprzyjających warunków pogodowych do produkcji energii z OZE.
Rosyjscy separatyści z mołdawskiego Naddniestrza odrzucili ofertę 60 mln euro pomocy Brukseli na dostawy potrzebnego gazu. Wybrali kredyt z Moskwy i węgierskiego dostawcę.
Powiązani z Kremlem biznesmeni zatrudnili amerykańskich lobbystów, aby doprowadzili do zniesienia sankcji na zakłady produkujące gaz skroplony w rosyjskiej Arktyce. Ten surowiec staje się głównym źródłem pieniędzy na wojnę Putina.
Drony zaatakowały największy terminal przeładunku ropy z Kazachstanu na terenie Rosji. Pytanie: czyje to drony? Kazachska ropa płynie przez Rosję m.in. do Unii i jest coraz większą konkurencją dla rosyjskiej.
Kreml przygotowuje całkowity zakaz eksportu benzyny z Rosji po serii celnych ukraińskich uderzeń w największe rosyjskie rafinerie. Zakłady wstrzymały produkcję. W Rosji brakuje około 10 proc. mocy przerobowych.
Chiny zastąpiły połowę rosyjskiej ropy dostawami z Brazylii i Afryki. Indie zmniejszą import od 27 lutego, kiedy zaczną obowiązywać pełne sankcje. W marcu chińskie zakupy ropy z Rosji będą niższe o 70 proc. Już skutkuje to spadkiem ceny surowca.
Zgody na pomoc publiczną dla kopalń nadal nie ma, a ministerstwo przemysłu planuje zmiany w ustawie o górnictwie, które mogą przekierować strumień potrzebnych pieniędzy. Budzi to wątpliwości. Ważą się losy dotacji rzędu 42 mld zł do 2031 r.
Polskimi złożami węgla koksującego, ale i co ciekawe energetycznego interesują się zagraniczni inwestorzy. Przykładem jest Silesian Coal International Group of Companies (SCIGC) z kapitałem amerykańskim, szwajcarskim i niemieckim. O możliwościach, ale i kosztach budowy nowych kopalń w Polsce mówi nam dr Krzysztof Wilgus, prezes SCIGC.
Liberalizacja handlu surowcami, konflikty handlowe oraz przyszłość europejskiej motoryzacji – to kluczowe tematy gospodarcze, które mogą wpłynąć na rynki w 2025 roku. Jakie kroki podejmą USA, UE i Ukraina, by zabezpieczyć swoje interesy?
Spółka SCIGC nie kończy walki o złoże węgla koksującego. Po fiasku współpracy z SRK ma nowy plan i ofertę dla JSW.
Na dalekowschodniej wyspie Sachalin, gdzie wydobywany jest gaz i ropa, nie ma już gdzie magazynować niesprzedanego surowca. Na tankowcach, które co najmniej od tygodnia stoją w dryfie u wybrzeży Sachalina, znajduje się ok. 6,3 mln baryłek ropy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas