Coraz trudniej uzasadnić rolę gazu w transformacji energetycznej

Zgodnie z deklaracjami politycznymi gaz ziemny ma być paliwem przejściowym, które pomoże w płynnej i bezpiecznej transformacji energetycznej Polski. Obserwując, jak wysokość cen gazu ziemnego bije kolejne rekordy, może się jednak okazać, że transformacja oparta na gazie nie dość, że nie przyczyni się do osiągnięcia unijnych celów klimatycznych, to jeszcze będzie zupełnie nieopłacalna - pisze Wojciech Modzelewski, prawnik z Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.

Publikacja: 08.10.2021 13:01

Coraz trudniej uzasadnić rolę gazu w transformacji energetycznej

Foto: AFP

Polska planuje największy w Unii Europejskiej wzrost wykorzystania gazu ziemnego na potrzeby produkcji energii elektrycznej, z 14 TWh (w 2019 r.) do 54 TWh (w 2030 r.). Największe planowane projekty oparte na gazie ziemnym to Dolna Odra (1,3 GW) PGE i Kozienice (2,2 GW) Enei. Z końcem przyszłego roku czeka nas również zakończenie obowiązywania kontraktu jamalskiego (co zmieni dotychczasową strukturę kierunku dostaw gazu ziemnego), a w 2024 roku – uwolnienie cen gazu dla gospodarstw domowych. Biorąc pod uwagę aktualną sytuację na hurtowych rynkach energii, nasuwa się pytanie, czy inwestowanie na tak dużą skalę w projekty gazowe przełoży się na niskie ceny gazu i energii elektrycznej – bo na pewno nie przyczyni się do osiągnięcia unijnych celów redukcji emisji.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Gaz
Orlen stawia na większe wydobycie i zakupy gazu
Gaz
Spada liczba kopciuchów. Polacy wybierają gaz, który może okazać się pułapką
Gaz
Orlen zapewni Ukrainie dostawy gazu ziemnego
Gaz
Agent Stasi pracuje dla Amerykanów nad uruchomieniem gazociągu Gazpromu
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Gaz
Joe Bidena nie ma, sankcje działają. LNG z Rosji nie popłynie w świat